Nie było ataku nożownika w Szczawie. Rzekomo napadnięty mężczyzna sam się poranił - ustalili policjanci.
20 grudnia 2015 roku w Szczawie miał zostać zaatakowany 60-latek. Z ranami ciętymi ręki i gardła trafił do szpitala. W trakcie przesłuchania mężczyzna w końcu przyznał, że napadu żadnego nie było.
Policjanci ustalają motywy 60-latka, dlaczego dokonał samookaleczenia i sugerował napad.