Po wykonanej przebudowie sytuacja będzie zatem wyglądała tak, że kierowca, jadący od strony Czapel Małych, przejedzie 7,5 kilometra po wyremontowanej drodze. Gdy dotrze do końca Czapel Wielkich, wjedzie na drogę taką, jaka jest obecnie. Najpierw przejedzie około 200 metrów przez wieś Orłów (gmina Słomniki, powiat krakowski), następnie około 300 metrów przez Szczepanowice (gmina Miechów), by po chwili znaleźć się na skrzyżowaniu z krajówką.
Bo gmina Miechów nie była zainteresowana...
Dlaczego niewielki, liczący kilkaset metrów fragment drogi, został pominięty podczas projektowania przebudowy, choć plan był początkowo inny? Aby to zrozumieć, należy znać mechanizm finansowania inwestycji. Droga zostanie przebudowana w ramach Programu Rozwoju Dróg Gminnych i Powiatowych. To oznacza, że połowę środków wyłoży budżet państwa. Drugą połowę powinien dołożyć właściciel drogi, czyli w tym przypadku Starostwo Powiatowe w Miechowie (powiat krakowski nie był brany pod uwagę). Ono jednak od kilku lat trzyma się zasady, że połowę środków potrzebnych do remontu drogi powiatowej wykłada gmina, przez którą droga przebiega.
W tym wypadku koszty remontu miałyby zatem częściowo pokryć samorządy Gołczy i Miechowa. Problem w tym, że zgodę na to wyraziła tylko ta pierwsza. - Gmina Miechów nie była zainteresowania współfinansowaniem remontu odcinka drogi, który przebiega przez jej teren. A my nie chcemy robić wyjątków od zasady, która doskonale się sprawdza - przekonywał starosta miechowski Marian Gamrat na środowej sesji Rady Powiatu, gdy radni zadawali mu pytania w tej sprawie.
Burmistrz Miechowa Dariusz Marczewski wyjaśnia z kolei, że decyzję podjął po konsultacji z Radą Miejską. - Byliśmy zainteresowani remontem drogi, ale nie w zakresie, jaki proponowało starostwo. Chciałem, aby przebudowa objęła całe Szczepanowice, a nie tylko niewielki fragment, dochodzący do drogi krajowej. To za krajówką znajduje się zasadnicza część wsi i to z tego fragmentu drogi korzystają głównie nasi mieszkańcy - tłumaczy i dodaje, że odcinek, który zamierzało wyremontować starostwo, znajduje się w dobrym stanie technicznym.
Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Miechowie Roman Suchoń tłumaczy z kolei, że odcinek drogi położony za drogą krajową nie został uwzględniony z powodu wymogów Programu Rozwoju Dróg Gminnych i Powiatowych. - Wniosek w takim kształcie nie spełniałby wymogów formalnych. Dlatego przygotowywaliśmy odrębny wniosek na odcinek w Szczepanowicach - mówi dyrektor. Tamten wniosek ostatecznie nie został złożony, choć istnieje jeszcze furtka, w postaci możliwej kontynuacji inwestycji w przyszłości. Na razie jednak zakończy się na granicy gminy Gołcza. - Żałuję, że tak będzie, bo na pozostałym fragmencie jest most, który moglibyśmy przy okazji wyremontować z udziałem środków zewnętrznych - dodaje dyrektor Suchoń.
Nie chodzi o pieniądze i zadłużenie?
W swoim wystąpieniu poświęconym tej kwestii, starosta zauważył również, że być może niechęć współfinansowania inwestycji przez gminę Miechów wynika z faktu jej wysokiego zadłużenia. Powołał się przy tym na ranking mówiący, że Miechów znajduje się na 511. miejscu wśród 2500 polskich gmin pod względem wysokości zadłużenia. - Stan dróg powiatowych w gminie Miechów jest najgorszy z wszystkich gmin powiatu - przekonuje starosta Gamrat.
Burmistrz z kolei nie kryje, że jest zaskoczony taką argumentacją. - Myślę, że pan starosta nie powinien martwić się naszym zadłużeniem. Zapewniam, że dobrze sobie z nim radzimy. Może o tym świadczyć kilka milionów złotych jakie w ostatnich latach dołożyliśmy do remontów dróg powiatowych, co nie jest przecież naszym obowiązkiem, a dobrą wolą. Problemem byłoby, gdybyśmy utracili zdolność kredytową, a to nam nie grozi - mówi.
Przebudowa odcinka drogi powiatowej przez Czaple Małe i Czaple Wielkie powinna zostać ukończona w roku 2018.
WIDEO: Magnes - Kultura Gazura
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
Follow https://twitter.com/dziennipolski