https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szef krakowskiej policji odchodzi, zastąpi go komendant z Olkusza

Marta Paluch
Młodszy inspektor Wadim Dyba szefował komendzie krakowskiej policji od  2011 roku
Młodszy inspektor Wadim Dyba szefował komendzie krakowskiej policji od 2011 roku Fot. archiwum
Komendant Wadim Dyba zrezygnował ze stanowiska w dzień, na który zapowiadał konferencję prasową o efektach pracy jego jednostki. Ocena wypadła dobrze. Dlatego w krakowskiej komendzie nikt nie spodziewał się dymisji. - Pełne zaskoczenie. Z tego, co wiem, kierownictwo nie miało zastrzeżeń - mówi jeden z krakowskich policjantów. Podobne zdziwienie zapanowało w olkuskiej komendzie, skąd ma jutro zostać przeniesiony insp. Andrzej Płatek - następca Dyby.

- Dowiedzieliśmy się wczoraj rano - przyznaje rzeczniczka olkuskich policjantów Agnieszka Fryben. Jak zapewnia Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji, kierownictwo faktycznie było zadowolone z pracy Dyby. - Wyniki dobre. Komendant zrezygnował z powodów rodzinnych, na własną prośbę - mówi.

Wyniki, o których mowa, to dane za 2013 rok - 205 nowych policjantów, 34 pracowników cywilnych. - Mniej było zabójstw (o 36,8 proc.), rozbojów i wymuszeń rozbójniczych (709 w porównaniu do 1656 w 2012 r.), bójek i pobić (186, rok wcześniej 210) i uszczerbków na zdrowiu (256, 360 w 2012 r.) - wylicza Ciarka.

Mimo to życie komendanta Dyby, który objął to stanowisko w 2011 roku, nie należało do różowych. - Od dwóch lat ciśnienie ze strony Komendy Głównej na Kraków jest ogromne - mówi jeden z miejscowych policjantów. - Wystarczy byle informacja, nawet o drobnym zdarzeniu, a wszyscy są stawiani na baczność. Dzwonią z KGP, pytają, co to było, dlaczego, jaki kolor miał dom, w którym doszło do zdarzenia... Komendant miał już chyba dość. I jego rodzina również.

Podobnie mówi urzędnik współpracujący z komendantem. - Robił dobrą robotę, a dostawał po głowie - podkreśla. Decyzją komendanta jest zdziwiony Jerzy Woźniakiewicz, szef komisji praworządności rady miasta.

- Ogromna szkoda. Od dawna kibicowałem zmianom, które wprowadził Dyba - wylicza radny. - Wyprowadził policjantów na ulice, skrócił czas przyjazdu patrolu z 45 do 15 minut, jego kompania wywiadowców odnosiła sukcesy.

Podwładni też raczej dobrze oceniają komendanta. - Złego słowa nie powiem. Dobrze się współpracowało - mówi jeden z naszych rozmówców.

Dyba rezygnację złożył już dwa tygodnie temu. Wtedy udało się go zatrzymać, ale nie na długo. - Proponowali mu nawet, że jeśli chce odpocząć, może odejść do spokojniejszej komendy w Olkuszu. Nie chciał - twierdzi oficer krakowskiej policji.
Wybór następcy Dyby zaskoczył policjantów. Ale, jak zaznaczają, Andrzej Płatek nie jest "człowiekiem znikąd".

- Jego nazwisko pojawiało się już przy poprzednim wyborze komendanta, w 2011 r. Wtedy nie wyszło - wspomina nasz informator.

Wadimowi Dybie nie udało się rozwiązać problemu kibolskich porachunków. To będzie jedno z największych wyzwań dla insp. Płatka. Kolejnym będzie utrzymanie się na gorącym krześle komendanta. Jego poprzednicy nie wytrzymywali więcej niż kilka lat.

Napisz do autorki:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 42

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
PIESIA!
TAK JAK DO TEJ PORY! Same nieudaczniki i lesery! ! Czyli to samo, co w Olkuszu! Płatek zrobi grupę i odejdzie! Dali mu na odejście! O jakim tym funkcjonowaniu można mówić jak ten Pan Płatek nigdy sam nie wypełnił
" Protokołu Zatrzymania Osoby" !Czyli kwiatki były ważniejsze od zatrzymania osoby podejrzewanej?
P
PIESIA!
Parę lat temu obowiązywała w Hucie jedna zasada! " Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego! I I nikt nie biegał z maczetami i nożami A teraz nie tylko na Hutę , ale na cały Kraków wyjeżdzają pociotki i krasnale, które nie potrafią nie tylko pisać, ale przede wszystkim nie potrafią wysłowić się prawidłowo! Tatuś i Mamusia robotę załatwiła, ale że trzeba potrafić i pisać z zgodnie z ortografią i gramatyką cała Rodzinka nic nie mówiła!
P
PIESIA!
Ale nie oszukujmy się, że taki Pan Płatek zrobi rewolucję w krakowskiej Policji! Gość przyszedł załapać grupę i nic więcej! Przez dwa miesiące potrząśnie i to bardzo nie pewnie Komendą,a później napisze raport o emeryturę i osiądzie na " laurach"! I nie będzie to niczym dziwnym! Bo skoro Pan Dyba mając miernie pojęcie o realiach krakowskich jakoś sobie byle jak radził to tym bardziej Pan Płatek, który najprawdopodobniej nigdy nie jechał tramwajem nigdy nie będzie w stanie zapanować nad stanem bezpieczeństwa Krakowa!
P
PIESIA!
To i tak z takimi, miernymi umiejętnościami daleko doszedł! Nigdy się na robocie nie znał! No bo niby skąd miał ją poznać!
W
Wielkolud
Ombre masz rację z jednym wyjątkiem katastrofa już się zaczęła zobacz co dzieje się w Krakowie gdziekolwiek jedziesz w Polskę słyszysz tylko o nożach i maczetach w Krakowie, poczucie bezpieczeństwa Kraków ma najniższe w kraju ( gorsza jest jedynie Łódź - to sondaż jednej z gazet)
poczucie zaufania do policji pewnie podobne , ale na wszelki wypadek policja nie podaje jak dawniej swoich notowań! Do tego frustracja samych policjantów!
j
jw.
Dokładnie.
o
ombre
Od lat kilkunastu utarło się w Policji że nie fachowość się liczy tylko przypisanie do klucza politycznego. I tak ściąga się z emerytury, dziadków poprawnych politycznie na stanowiska KGP pomimo że odeszli ze słuzby w atmosferze trącącej skandalem. Powołuje się na najwyższe stanowiska "fachowców" z jednostek które plasują się w ogonie rankingów krajowych jeżeli chodzi o osiągane wyniki służby, bo tylko tacy będą umieli docenić wyświadczoną im przysługę. Fachowiec znający się na robocie odebrałby taki awans jako normalną kolej rzeczy i ani w głowie mu "spolegliwość" wobec "seniora" bo ma poczucie własnej wartości i nie zamieni munduru na liberię kamerdynera. Policjantami w RP niestety kierują kamerdynerzy w generalskich i pułkownikowskich liberiach którzy swoim bezkrytycznym służalstwem w nieodległej przyszłości spowodują katastrofę tej formacji oraz odczuwalny spadek bezpieczeństwa dla statystycznego obywatela. Czas to zatrzymać i spokojnie rozliczyć.
y
yyz
"ciśnienie ze strony KGP...", "pytają, co to było, dlaczego, jaki kolor miał dom, w którym doszło do zdarzenia...". Bo w Policji jest tak. W KGP i komendach wojewódzkich pracuje masa karierowiczów. Piastują wysokie stanowiska (spora kasa). Nie mają pojęcia o pracy w Policji i nie bardzo wiedzą na czym ona polega. Niestety coś muszą robić (czyt. udawać). Stąd zwykle po poważniejszym zdarzeniu w danej jednostce zaczynają się telefony, wizytacje z pytaniami jak u 4-latków (a cemu?, a po co?). Oni mają wizję, że w ten sposób świetnie wykonują swoją robotę, a w rzeczywistości nie zdają sobie sprawy, że swoim zachowaniem odciągają zwykłych robiących swoją robotę policjantów od pracy. Denerwują ich oczywistymi pytaniami, przeszkadzają i dezorganizują działania. Oczywiście w przypadku sukcesu są pierwsi w spijaniu zasług.
x
xyz
Komendant z Olkusza to jest dobry, ale w kontrolowaniu czystości podłogi w gabinecie albo sposobu pielęgnacji kwiatów przed budynkiem komendy. Resztę obowiązków zasadniczo przenosi na podwładnych. Ciekawy jestem, jak będzie funkcjonować komenda w Krakowie pod jego przewodnictwem:)
M
Mieszko
To już nie wiem w Krakowie przez tyle lat służby nie ma policjanta, który mógłby awansować na to - stanowisko - rzeczywiście wszyscy są tak marni, że żaden z nich się nie nadaje. No nie wiem dla mnie to dla nich policzek! Faktycznie prawie emerytowany policjant z Olkusza jest od nich lepszy!?
p
patrzący
Eee! Wiadomo co ma facet do stracenia parę stów podgoni do emerytury, bo i tak już następny komendant mu podziękuje. He policja to chyba jedyna instytucja gdzie nie trzeba nic więcej tylko być wiernym! Gratulacje Panie Nowy Komendancie!
J
Jan
Nowa miotła "posprząta" tzn ustawi swoich do korytka. Ale podejrzewam że ustawia siebie pod z-ce KWP by bliżej być korytka. Oni tam dobrze się znają.
B
Będzie....
Wprost przeciwnie kolego!!!! Wszystkie kobiety na ulice patrole 2 osobowe składające się z kobiet!!! Zweryfikować która się nadaje do tej formacji.Kiedy skończy się w tej firmie nagradzanie i osłanianie osób niekompetentnych, żeby nie powiedzieć nieudaczników (piszę też o mężczyznach). A gdzie tak często podnoszone równouprawnienie!!!Facet niech robi na ulicy nadstawia garba a kobieta ciepła posadka za biurkiem najlepiej z wysoką grupą. W każdej normalnej firmie jeżeli się ktoś nie nadaje do pracy jest zwalniany a w Policji... przenosi się go na inne stanowisko lub takie tworzy!!!! A co jak już takich miejsc nie będzie??? co dalej??? Mądry komendant odchodzi....
r
raków
Faktycznie gość ma doświadczenie w kierowaniu dużymi jednostkami, takimi jak np. garnki z olkusza:)
X
X
a później zapracowane kierownictwo ma czas jeszcze śledzić poprawność wpisów na forach, ciekawe.....
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska