18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Łękach nie będzie likwidowana

Łukasz Jaje
Decyzja o pozostawieniu szkoły w Łękach zapadła podczas spotkania "ostatniej szansy". Rodzice oraz samorządowcy podpisali porozumienie dotyczące przyszłości placówki
Decyzja o pozostawieniu szkoły w Łękach zapadła podczas spotkania "ostatniej szansy". Rodzice oraz samorządowcy podpisali porozumienie dotyczące przyszłości placówki archiwum
Trwająca od początku tego roku batalia o uratowanie Szkoły Podstawowej w Łękach zakończyła się sukcesem. Placówka będzie prowadzona przez gminę Borzęcin do 31 sierpnia 2012 roku. Później przejmie ją stowarzyszenie utworzone z inicjatywy rodziców i dyrektorki szkoły.

- To oni uratowali szkołę. Dobra wola samorządu gminy jest odpowiedzią na ich postawę - stwierdza Janusz Kwaśniak, wójt gminy Borzęcin.

Decyzja o pozostawieniu szkoły na kolejny rok zapadła podczas spotkania "ostatniej szansy". Wpływ na osiągnięcie kompromisu miały przede wszystkim opracowany przez Barbarę Drab, dyrektorkę szkoły w Łękach, projekt oszczędnościowy na rok szkolny 2011/2012 oraz powołanie Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły w Łękach, które powstało, aby przejąć od gminy prowadzenie placówki. Pod oświadczeniem o zamiarze założenia stowarzyszenia podpisało się 17 osób.

Po zawarciu porozumienia Janusz Kwaśniak złożył wniosek na piątkowej sesji rady gminy o wycofaniu uchwał związanych z likwidacją. Wniosek przyjęto jednogłośnie.

Zobacz także: Strach pod Brzeskiem. Grasuje podpalacz?

- Mamy zapewnienia ze strony Urzędu Gminy, że otrzymamy od samorządu wszelką potrzebną pomoc. Oczywiście są obawy, bo prowadzenie takiego stowarzyszenia jest dla nas nowością. Jesteśmy jednak dobrej myśli - mówi Anna Koczwara, sołtys wsi Łęki, która również podpisała się pod oświadczeniem. W ramach porozumienia gmina zadeklarowała, że m.in. nieodpłatnie użyczy stowarzyszeniu majątek placówki w celu prowadzenia szkoły podstawowej.

Od kilku lat na podobnym zasadach działa Zespół Szkół Stowarzyszenia "Siódemka" w Tarnowie.
- Nam przyświecał ten sam cel co ludziom w Łękach, czyli walka o zachowanie placówki na edukacyjnej mapie miasta. Udało się, a dziś zbieramy pozytywne tego efekty. Gdy groziła nam likwidacja, mieliśmy 160 dzieci, obecnie jest ich 227. Szkoła cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, dzieciaki zapisywane są do nas już dwa lata wcześniej - mówi Anna Mach, dyrektorka Zespołu Szkół Stowarzyszenia "Siódemka" w Tarnowie.

W związku z przejęciem SP w Łękach przez stowarzyszenie zmian w sposobie pracy powinna spodziewać się kadra pedagogiczna . Podobnie stało się w Tarnowie. - Przede wszystkim nie obowiązuje Karta nauczyciela. Pozwala nam to łatwiej z jednej strony zatrzymać dobrego nauczyciela, a z drugiej zwolnić takiego, który słabo wywiązuje się ze swoich obowiązków - dodaje Anna Mach.

Gmina nie zapomniała także o deklaracji remontu budynku szkoły. W sprawie lejącej się z sufitu wody rodzice dzieci z miejscowej szkoły interweniowali w "Gazecie Krakowskiej" w grudniu 2010 r.

- Dołożę wszelkich starań, aby pomóc stowarzyszeniu w zapewnieniu działalności szkoły - zapewnia wójt gminy Borzęcin.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nowy Targ: kierowca miał aż 4 promile!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska