FLESZ - Najdłuższy tunel w Polsce gotowy

Od 14 do 29 sierpnia na Rynku Głównym potrwa jubileuszowa edycja Międzynarodowych Targów Sztuki Ludowej, podczas których prezentują się artyści, twórcy i rzemieślnicy związani z kulturą ludową. W poniedziałek, 16 sierpnia podczas uroczystego otwarcia 45. edycji targów wystawców, artystów i publiczność powitali: Ryszard Pagacz wicewojewoda Małopolski, Tomasz Urynowicz wicemarszałek Małopolski, Bogusław Kośmider wiceprezydent Krakowa, Sławomir Pietrzyk wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa, dr Tomáš Kašaj konsul generalny Republiki Słowacji w Krakowie, Tibor Gerencsér konsul generalny Węgier w Krakowie, a także przedstawiciele Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości oraz Centrum Sztuki Ludowej "Imago".
Wydarzenie uświetniły występy zespołu folklorystycznego "Hajduki" ze Spisza oraz "Ján Jendrichovský i jego przyjaciele".
- Jubileusz tych targów to ważne wydarzenie, bo kultura ludowa w Małopolsce jest żywa, o czym świadczą te wspaniałe produkty i dzieła sztuki. Po tak wielu latach stajecie się prawdziwą wizytówką kultury małopolskiej. Mam pewność, że wiele osób przyjeżdża do Krakowa specjalnie, by tę kulturę poznać i zobaczyć - mówił podczas otwarcia Tomasz Urynowicz wicemarszałek województwa małopolskiego.
Pierwsze Ogólnopolskie Targi Sztuki Ludowej odbyły się w Krakowie między 1 a 8 lipca 1973 roku i było to pierwsze tego rodzaju wydarzenie w Polsce. Od tej daty, niezmiennie co roku w sierpniu, Rynek Główny, który w swojej historii bywał także placem handlowym, dzięki Międzynarodowym Targom Sztuki Ludowej staje się na powrót miejscem prezentacji rzemiosła i wyrobów współczesnych twórców ludowych. W tym roku targi powróciły na krakowski rynek w nowej odświeżonej formie, prezentując przede wszystkim tradycyjne i estetyczne rękodzieło polskiej sztuki ludowej oraz Europy Środkowo-Wschodniej.
- Od początku swego istnienia Targi Sztuki Ludowej stały się mocną i rozpoznawalną marką, dzięki czemu przyciągają w sierpniu setki, a może nawet tysiące mieszkańców naszego miasta oraz turystów z kraju i zagranicy. Targi stały się swego rodzaju pomostem między tradycyjnymi rękodzielnikami a współczesnym nabywcą. W dobie pandemii i zakupów przez internet chcemy ułatwić mieszkańcom Krakowa i turystom kontakt z twórcami, którzy nie tylko mogą zaoferować im własne wyroby ręczne, ale również pokazać bezpośrednio proces ich wytwarzania oraz umiejętności związane z rzemiosłem tradycyjnym, czyli wszystko to, co się składa na definicję niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO - zaznaczył Kazimierz Nowak, prezes "Imago" Centrum Sztuki Ludowej, głównego organizatora wydarzenia.
O tym, że wyroby twórców ludowych są niezmiennie atrakcyjne dla współczesnych nabywców świadczy zainteresowanie jakim rokrocznie cieszą się rozstawione na płycie Rynku Głównego stoiska oferujące wyroby rękodzieła. W tym roku wystawcy prezentują m.in.: rzeźbę w drewnie o tematyce podhalańskiej, ręcznie malowane obrazki na szkle o tematyce regionalnej i religijnej, malarstwo tradycyjne, gobeliny i tkaniny artystyczne, wyroby koronczarskie oraz wyplatane ze sznurków (kapelusze, torby, itp.), ozdoby z drewna, słomy, orzechów, metalu, nie zabrakło także tradycyjnych i regionalnych przysmaków.
Oprócz części handlowej, na Rynku Głównym prezentują się zespoły i artyści związani z regionalnym folklorem. Na scenie, oprócz zespołów ludowych województwa małopolskiego, pojawią się także przedstawiciele innych regionów Polski, a także goście zagraniczni.
Poniedziałek był nie tylko dnem oficjalnego otwarcia targów, ale także dniem poświęconym kulturze Słowacji. Zaś w miniony weekend krakowianie i turyści mogli posłuchać w ramach dni Węgier występów tamtejszych orkiestr dętych, z kolei 24 sierpnia to dzień, który będzie poświęcony kulturze ukraińskiej.