Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szukają rodziców, którzy zawodowo pomogą dzieciom

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Paweł Dziedzic wraz z Katarzyną Krupą (w środku) i Justyną Zgłowicką (z prawej) promowali ideę rodzicielstwa zastępczego
Paweł Dziedzic wraz z Katarzyną Krupą (w środku) i Justyną Zgłowicką (z prawej) promowali ideę rodzicielstwa zastępczego Katarzyna Gajdosz
Po raz drugi Ośrodek Wsparcia i Terapii Rodzin organizuje Tydzień Rodzicielstwa Zastępczego. Poszukuje kandydatów na zawodowych rodziców.

- Kryzys rodziny powoduje, że coraz więcej dzieci potrzebuje nowego domu i kochających ludzi - mówi Henryk Leśniara, dyrektor Ośrodka Wsparcia i Terapii Rodzin.

Choć w Nowym Sączu funkcjonuje 86 rodzin zastępczych, w tym 16 zawodowych, brakuje nowych opiekunów, którzy mogliby się zająć opuszczonymi dziećmi.

Organizowany przez ośrodek Tydzień Rodzicielstwa Zastępczego to okazja do podziękowania zawodowym rodzicom, ale też promocja tej formy rodzicielstwa.

- Jesteśmy tu, by informować mieszkańców, czym są rodziny zastępcze. Być może kogoś zainspirujemy - mówi Paweł Dziedzic, prezes Stowarzyszenia Rodzicielstwa Zastępczego Betlejem, który wczoraj pod ratuszem rozdawał ulotki.

Paweł Dziedzic z żoną Beatą od 24 lat prowadzi rodzinę zastępczą. Stworzyli ją jeszcze, zanim sami doczekali się swojego potomstwa.

Mają czwórkę własnych dzieci i wychowali już ponad 30 podopiecznych.

- A ilu mamy teraz wnuków! Aż nie jestem w stanie szybko teraz policzyć - śmieje się pan Paweł.

Mówi, że jego żona, którą poznał w szkole średniej, już wtedy miała określony plan na życie.

- Od razu zapowiedziała, że chce być zawodowym rodzicem. A ja ją w tym pomyśle cały czas wspierałem - opowiada mąż.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska