Jest zielone światło ze strony Wydziału Ochrony Środowiska w Nowym Sączu na rewitalizację Parku Strzeleckiego. Teraz miasto może starać się o pozwolenie na budowę i dalej o pozyskanie na ten cel funduszy.
- Jeśli uda się je zdobyć, budowa mogłaby ruszyć jesienią przyszłego roku - mówi Krzysztof Szkaradek, doradca prezydenta ds. inwestycji Wenecja Sądecka.
„Rewitalizacja Parku Strzeleckiego wraz z przyległościami” jest jedną z jej części. Drugą stanowi m.in. budowa toru kajakowego na Dunajcu. Na to zadanie nie udało się na razie uzyskać pozytywnej decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie. RDOŚ uznała, że „Wenecja” może zagrozić zwierzętom i roślinom objętym obszarem Natura 2000.
Nie wiadomo, ile będzie kosztowała rewitalizacja parku. Miasto nie chce ujawnić danych kosztorysu z uwagi na przyszły przetarg. Całość inwestycji z torem kajakowym była wstępnie wyceniana na 85 mln zł.
Znamy założenia projektu. Zgodnie z nimi park zostanie podzielony na trzy strefy. Pierwsza to strefa kultury - obejmuje budowę zadaszonego amfiteatru oraz centrum z salami konferencyjnymi. Druga: rekreacyjno-spacerowa, zakłada siłownie na świeżym powietrzu, place zabaw, oczko wodne i kącik czytelniczy. Strefa trzecia ma być w miejscu obecnych kortów tenisowych i nadal służyć amatorom tego sportu. Obok zaaranżowane zostaną ogrody. Projekt zakłada również budowę boiska wielofunkcyjnego, które zimą stawałoby się lodowiskiem.
