
Dodatkowo naturalne materiały i organiczne czy minimalistyczne formy, współgrają z aktualnymi wnętrzarskimi trendami. Dla kotów i psów to pewnie nieistotne, ale dla ludzi - czyli tych, którzy ostatecznie decydują o zakupie - już wręcz przeciwnie.

- Z punktu widzenia ludzi meble są estetyczne, więc postawienie ich w mieszkaniu cieszy oko – mówi Szer. - Poza tym mogą służyć np. jako podnóżek przy kanapie, przenośny stoliczek na balkon lub taras czy gazetownik, a jednocześnie pozwala być ciągle blisko naszych kotów.

I zaoszczędzić miejsce, bo w 30-40 metrowym każdy skrawek powierzchni to luksus. Krakowska marka Hau House w swojej ofercie ma m.in. stoliki nocne, w których zamiast szafki znajdziemy legowisko dla psa, a z komód i drewnianych donic wysuwa się platforma, na której można postawić miskę.

- Dzięki takim rozwiązaniom pies jest blisko człowieka, a jednocześnie ma swoją, indywidualną przestrzeń - mówią projektanci z Hau House.