- Starsi krakowscy nauczyciele odchodzą na emeryturę, a nowi nie przechodzą. Początkującego nauczyciela, który zarobi 4 tysiące złotych nie stać na wynajem mieszkania za 2,5 tysiąca złotych. Po zakończeniu studiów wróci więc do swojego miasta albo zacznie pracować w innym zawodzie - mówi radny Łukasz Wantuch z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków.
- Brakuje ponad tysiąca etatów w szkołach. Nie znajdziemy nauczycieli, chyba, że podniesiemy im pensje. Można dać nauczycielom podwyżki. Ile muszą wynieść? Żeby nauczyciel został w Krakowie to nie wystarczy podwyżka zarobków o 30 procent, a o 50 albo nawet o 100 procent. Proponuję więc inne rozwiązanie, które pozwoli rozwiązać problem i będzie mniej kosztować. Budowa tanich mieszkań może przyciągnąć nauczycieli spoza Krakowa. Potrzeba na to około 10 mln zł rocznie - wylicza radny Łukasz Wantuch.
Pomysł jest taki, by niewielkie budynki z mieszkaniami dla nauczycieli powstawały przy szkołach, jeżeli znajdą się pod taką zabudowę wolne tereny. Szkoła wystąpi wtedy o budowę budynku z mieszkaniami. Mają to być kawalerki o powierzchni ok. 25 mkw. Radny Łukasz Wantuch wylicza, że mając grunt budowa jednego mkw będzie kosztować ok. 4,5-6 tys. zł. Przy założeniu najwyższej stawki (6 tys. zł za mkw) budowa jednego mieszkania to ok. 150 tys. zł.
Założenie jest takie, że początkujący nauczyciel wprowadza się do takiego mieszkania i przykładowo (szczegóły do ustalenia) przez trzy pierwsze lata płaci za wynajem symboliczną kwotę, a później każdego roku o 100 zł więcej.
Podczas dyskusji w ramach sesji Rady Miasta Krakowa radna Małgorzata Jantos (Nowoczesny Kraków) zwracała uwagę, że ok. 700 nauczycieli nie świadczy obecnie pracy. Radny Wantuch przekonywał jednak, że w szkołach pracują głównie nauczycielki, część z nich jest na urlopach wychowawczych po urodzeniu dzieci, ale do pracy wrócą.

Radny Adam Migdał (Przyjazny Kraków) skomentował, że wybudowane mieszkania do dyspozycji nauczycieli mogą być realnie za 4-5 lat. Poddał więc pomysł wynajmu mieszkania z dopłatą. Radny Łukasz Wantuch przekonuje jednak, że nie ma takiej możliwości, by gmina dopłacała do wynajmu mieszkań i tylko części nauczycielom. Przygotował też poprawkę, w której podkreślił, że podobne kroki, jak w przypadku budowy tanich domów dla nauczycieli, należy podjąć w przypadku pielęgniarek czy lekarzy. Ostatecznie wycofał tę poprawkę. Przyznaje jednak, że to temat na przyszłość, a podobnie może być np. jeżeli chodzi o mieszkania dla początkujących policjantów, jeżeli przy komendzie przy ul. Mogilskiej wygospodarowany zostałby teren pod inwestycję.
Kraków. Co dalej z Wesołą? Radni oczekują efektów, aby na at...
Na razie krakowscy radni przegłosowali uchwałę dotyczącą mieszkań dla nauczycieli. W uzasadnieniu uchwały znalazło się wyjaśnienie: "Celem projektu jest zatrzymanie w naszym mieście młodych nauczycieli świeżo po studiach przez zaoferowanie im „mieszkań startowych" za symboliczną cenę".
Fontanna młodości czyli przełomowe odkrycie
