Budowa nowoczesnej hali kosztowała blisko 60 mln zł. Pieniądze pochodziły z miejskiego budżetu oraz zaciągniętych kredytów. Miasto od 2016 roku starało się o dofinansowanie inwestycji z Ministerstwa Sportu w ramach Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu. Dwa wnioski zostały jednak odrzucone przez resort.
- Zostały rozpatrzone negatywnie bez podania uzasadnienia odmowy. Przyjęliśmy to z dużym rozczarowaniem i niezrozumieniem. Jesteśmy zdania, że nie wzięto pod uwagę w najmniejszym stopniu opinii polskich związków sportowych, a także, nie podlegającego żadnym wątpliwościom ponadlokalnego znaczenia przedsięwzięcia, w tym również dla sportowców niepełnosprawnych - zaznacza Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.
Arena Jaskółka Tarnów w końcu gotowa. Zobaczcie jak nowa hal...
Witold Bańka, jeszcze jako minister sportu, podczas wizyty w Tarnowie przed ubiegłorocznymi wyborami samorządowymi zapewniał, że Tarnów ma szansę na dofinansowanie obiektów sportowych. Podkreślał jednak, że dokumentu, które wpływają do resortu z Tarnowa są źle przygotowane.
Miasto w marcu tego roku ponowiło więc starania o dofinansowanie z rosertu. - Do chwili obecnej ministerstwo nie rozstrzygnęło tej konkretnej sprawy - podkreśla Ciepiela.
Prezydent Tarnowa apeluje teraz do parlamentarzystów Ziemi Tarnowskiej o interwencję u ministra.
"Inwestycja jest już zakończona i odebrana, kończy się również rok budżetowy, w związku z tym apeluję o stanowcze podjęcie interwencji u obecnego Ministra Sportu i Turystyki, w celu pozytywnego dla naszego Miasta rozstrzygnięcia sprawy dofinansowania zadania" - czytamy w liście skierowanym do tarnowskich posłów.
