Tarnów chce wznowić rozmowy w sprawie budowy salonu mercedesa. Miasto uruchamia szybką ścieżkę administracyjną dla przedsiębiorców

Paweł Chwał

23 sierpnia 2024, 0:05

Działka przy ul. Błonie, na której miał stanąć salon i serwis mercedesa pozostaje wciąż niezagospodarowana

Zobacz galerię (7 zdjęć)

Czy w Tarnowie powstanie salon mercedesa? Po kilkunastu latach od sprzedaży działki przy ul. Błonie miasto chce powrócić do rozmów na ten temat z jej właścicielem – Sobiesławem Zasadą. Być może ta i wiele innych inwestycji w Tarnowie nabierze właściwego rozpędu za sprawą szybkiej ścieżki administracyjnej dla przedsiębiorców, którą wdraża magistrat.

Były szumne zapowiedzi w sprawie inwestycji w Tarnowie, ale nic z nich nie wyszło

O budowie salonu mercedesa i serwisu samochodowego w Tarnowie było głośno w 2012 roku, kiedy wyszło na jaw, że miasto sprzedało firmie Sobiesław Zasada Automotive dwuhektarową działkę przy ulicy Błonie. Dwa lata później magistrat szumnie ogłosił wydanie pozwolenia na budowę dla inwestycji i nawet przedstawił jej projekt. Przy ulicy Błonie stanąć miał dwukondygnacyjny obiekt, a obok niego powstać miały parking i plac manewrowy. Pracę w salonie miało znaleźć 30 osób. Z tych zapowiedzi nic jednak przez dziesięć lat nie wyszło. Teren wciąż jest niezagospodarowany.

- Umawiamy spotkanie z panem Sobiesławem Zasadą, aby do tego tematu wrócić, bo nadal jest właścicielem kluczowej, znaczącej działki w naszym mieście – mówi Jakub Kwaśny, prezydent Tarnowa.

Miasto lepiej zaopiekuje się przedsiębiorcami

Temat wyszedł podczas konferencji prasowej, na której przedstawił założenia dotyczące uruchomienia szybkiej ścieżki administracyjnej w magistracie z myślą o przedsiębiorcach. Ma ona usprawnić cały proces związany z przygotowaniem i uruchomieniem inwestycji.

- Jeśli inwestor pojawi się ze swoim pomysłem w urzędzie miasta, będzie chciał skorzystać z tej ścieżki, zostanie mu przypisany opiekun, zostanie też sporządzona specjalna karta inwestycji. Urząd miasta ze swojej strony sprawdzi, jakich uzgodnień ta inwestycja wymaga, czy jest ona w ogóle możliwa do realizacji i leży w interesie mieszkańców i miasta – wyjaśnia Jakub Kwaśny.
I dodaje: - Chcemy, aby inwestor czuł, że jest traktowany poważnie. Jeśli takich uzgodnień inwestycja będzie wymagać to będziemy się starali maksymalnie wszystkie zainteresowane strony, w tym gestorów sieci, umawiać w ramach jednego spotkania.

Prowadzony będzie monitoring inwestycyjny, a za szybką ścieżkę administracyjną odpowiedzialny będzie Wydział Rozwoju Gospodarczego, który podlegać będzie bezpośrednio prezydentowi.

Fritar ma plany rozwoju

Pierwsze firmy już zgłosiły chęć skorzystania z nowych rozwiązań. Miasto nie chce na razie mówić o jakie, konkretnie inwestycje chodzi. Prezydent z pracownikami magistratu gościł w tym tygodniu m.in. we Fritarze. Jak wyjaśnia - spółka gotowa jest inwestować i rozwijać się dalej w Tarnowie. W planach jest rozbudowa zakładu oraz stworzenie nawet 100 nowych miejsc pracy.

W mieście rozpoczęła działalność także Tarnowska Rada Biznesu i Rozwoju Tarnowa. W gremium znaleźli się przedsiębiorcy, rzemieślnicy i naukowcy, którzy mają doradzać prezydentowi w sprawach gospodarczych, naukowych i finansowych.