Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Budowa ul. Kryształowej pod lupą prokutratury

Andrzej Skórka
Zdzisław M. podejrzany jest o zamianę warunków technicznych przebudowy ul. Kryształowej. Ulica trzy lata czeka na inwestycję.
Zdzisław M. podejrzany jest o zamianę warunków technicznych przebudowy ul. Kryształowej. Ulica trzy lata czeka na inwestycję. fot. Andrzej Skórka
Udało nam się dotrzeć do treści zarzutów prokuratury, po przedstawieniu których do aresztu trafił były dyrektor Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich. Zdzisław M. podejrzany jest o ukrycie części dokumentacji związanej z planowaną przebudową odcinka ulicy Kryształowej. Inwestycja na obrzeżach miasta miała dojść do skutku ponad dwa lata temu. Do dziś jednak została na papierze.

Były urzędnik został przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymany na początku grudnia. Niemal natychmiast, na wniosek Prokuratury Okręgowej w Krakowie, został aresztowany na trzy miesiące pod zarzutem przekroczenia uprawnień. To piąta osoba podejrzana w śledztwie dotyczącym afery łapówkarskiej, w której główną postacią jest prezydent Ryszard Ś.

Zdzisław M. był dyrektorem zarządu dróg od wiosny 2009 r. do początku 2012 r., kiedy jednostka została przez miasto zlikwidowana. W zarzutach pod jego adresem mowa jest m.in. o ukryciu dokumentacji, którą jako szef TZDM nie miał prawa rozporządzać. Chodzi o opis warunków technicznych przebudowy ul. Kryształowej. Zdzisław M. miał zastąpić zatwierdzone warunki techniczne przebudowy innymi. Wersje dokumentu różniły się kosztami przebudowy o prawie milion złotych (wyższe były w pierwszej z wersji). W tym właśnie kontekście prokuratura twierdzi, że podejrzany działał "wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej".

Próbowaliśmy się przyjrzeć drogowej inwestycji, która zainteresowała prokuraturę. Nie sposób jednak znaleźć informacji na temat przetargu na większe roboty drogowe na ul. Kryształowej. Takiej przebudowy nie kojarzą również byli pracownicy TZDM.

- W ostatnich latach istnienia TZDM wykonywane tam były tylko planowe roczne naprawy dziur w asfalcie - twierdzą nasi rozmówcy. Sama ulica jest sfatygowana i nie wygląda na przebudowaną w ostatnich latach.

Byli drogowcy z TZDM zwracają uwagę na podpisaną wiosną 2011 r. umowę o sprzedaży działki o powierzchni około 3 hektarów właśnie przy ul. Kryształowej, na terenie Tarnowskiego Klastera Przemysłowego. Jej nabywcą została firma z branży drogowej, posiadająca w całym kraju sieć wytwórni mas asfaltowych. Spółka Polski Asfalt, powiązana z drogowym gigantem Strabag (jego nazwa pojawia się w zarzutach dla prezydenta miasta), jeszcze w tym samym roku zainstalowała swoją wytwórnię w Tarnowie. To właśnie ona wiosną 2011 roku zadeklarowała wybudowanie na własny koszt końcowego odcinka ulicy Kryształowej o długości około 120 metrów. Miał to być tak zwany "offset" ze strony inwestora na rzecz miasta. Chociaż od tamtych obietnic mija już trzeci rok, zapowiadana inwestycja wciąż nie doczekała się realizacji.

- W tym miesiącu zostaliśmy poinformowani, że droga zostanie wybudowana wczesną wiosną, przed sezonem budowlanym - powiedział "Gazecie Krakowskiej" Krzysztof Madej, dyrektor Wydziału Realizacji Inwestycji w Tarnowie. - Ustalamy zasady nadzoru inwestorskiego, za który zapłaci Polski Asfalt, ponieważ w budżecie nie ma takiego zadania. Po budowie miasto przejmie nakłady finansowe, bo grunt jest miejski.

Opóźnienie "offsetu" wynikać miało z długotrwałej procedury związanej z uzyskaniem decyzji wodno-prawnej na odprowadzanie ścieków z ulicy do przepływającego w pobliżu potoku.

"My w Tarnowie mogliśmy wszystko" - cytował jesienią prokurator Seweryn Borek zdanie z przesłuchania jednego z drogowców.

Na słowa te powołał się w sądzie, kiedy obrona Ryszarda Ś. po raz pierwszy walczyła o zwolnienie szefa samorządu z aresztu. Prezydent Tarnowa wolności nie odzyskał, podejrzany jest o przyjęcie od przedstawicieli firmy Strabag 70 tys. zł łapówek w zamian za przychylność przy rozstrzyganiu przetargów organizowanych przez miasto i TZDM. Co łączy ten wątek z planami przebudowy ul. Kryształowej? Prokuratura milczy.

Obrona Zdzisława M. tuż po jego aresztowaniu złożyła zażalenie na stosowanie takiego środka zapobiegawczego. Sąd Okręgowy w Krakowie zażalenie oddalił. Uznał, że tymczasowa izolacja podejrzanego jest uzasadniona obawą matactwa (utrudniania śledztwa), a także zagrożeniem wysoką karą więzienia.

Organizacja ruchu
Na Zdzisławie M. ciąży również zarzut "przekroczenia uprawnień na szkodę interesu publicznego". Polegać to miało na odpłatnym przygotowywaniu po zawyżonych cenach projektów organizacji ruchu drogowego, które zlecał TZDM. Zanim Zdzisław M. został szefem TZDM, pracował na stanowisku miejskiego inżyniera ruchu. Po likwidacji TZDM prowadził prywatną pracownię projektową inżynierii ruchu drogowego.

Śledztwo do maja
Prócz Ryszarda Ś. i Zdzisława M., prokuratura w tym samym śledztwie postawiła zarzuty byłemu prezesowi spółki żużlowej Bogdanowi G. i jego byłemu zastępcy Pawłowi P. Obaj podejrzani są o pomoc w przekazaniu prezydentowi łapówek od firmy drogowej. Przekroczenie uprawnień zarzucono także Jackowi K., dyrektorowi Centrum Usług Ogólnomiejskich.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska