Gala Clout MMA 6 odwołana
O odwołaniu październikowej federacja poinformowała we wtorek 17 września, publikując w mediach społecznościowych oświadczenie:
"(...) Niestety ostatnie wydarzenia sprawiły, że granice zostały przekroczone i zostaliśmy wciągnięci w sytuację, na którą nie mamy żadnego wpływu. Czujemy, że ponosimy koszty nieuczciwych praktyk konkurencji, manipulacji i propagandy, które uderzają w sferę prywatną naszych rodzin, a to nie jest warte żadnych pieniędzy. (...)" - czytamy we wpisie.
Całość oświadczenia dostępna jest poniżej.
Decyzja federacji najprawdopodobniej spowodowana jest ostatnim materiałem wideo youtubera Michała "Boxdela" Barona, włodarza konkurencyjnej federacji Fame MMA. W swoim filmie, będącym odpowiedzią na zarzuty influencera Sylwestra Wardęgi w jego stronę, Boxdel wypowiada się o rzekomym powiązaniu Clout MMA z zeszłoroczną aferą Pandora Gate. Wspomina, że wywołanie afery było na rękę federacji i zarzuca osobom rzekomo powiązanym z konkurencją, że jeszcze przed wyjściem Pandowy na jaw "wiedziały a nie powiedziały" o działaniach youtubera Stuarta B. względem małoletnich dziewczyn.
Michał Baron zarzuca też swojemu nemezis Wardędze, że przez długie miesiące kolaborował z federacją Clout, by zniszczyć Fame MMA, a tym samym zmonopolizować rynek freakfightów. W swoim filmie o nieczyste działania oskarża m.in.: Sylwestra Wardęgę, włodarza Clout Lexy Chaplin oraz właścicieli i inwestorów federacji - Piotra Lipskiego oraz Piotra J.
Póki co, federacja Clout nie odniosła się bezpośrednio do zarzutów Boxdela. Kilka dni po publikacji kontrowersyjnego materiału wideo podjęła jednak decyzję o przesunięciu 6. odsłony gali, która miała odbyć się za na początku października w Tarnowie.
Polacy nadal ufają politykom KO
