Kiedyś pracowała jako konferansjer koncertów muzyki poważnej i widok kamery nie jest jej straszny. Na co dzień prowadzi pracownię teatralno-artystyczną przy Warsztatach Terapii Zajęciowej. - Reżyseruję, interesuję się teatrem - mówi. Nie spodziewała się tylko, że tak nagle otworzy się przed nią szansa na występ w ogólnopolskiej telewizji.
Na początku marca w radiu RMF FM usłyszała o konkursie, w którym nagrodą był udział w jednym z odcinków serialu „Lombard. Życie pod zastaw.” Jest to cieszący się dużą oglądalnością serial fabularno-dokumentalny. W roli głównej występuje w nim Zbigniew Buczkowski, a partnerują mu m.in. Henryk Gołębiewski czy Michał Chorosiński.
Uczestnicy konkursu musieli w ciekawy sposób uzasadnić dlaczego to właśnie oni powinni wystąpić w serialu. 39-latka nie namyślając się długo również napisała własne uzasadnienie.
- Chciałam trochę utrzeć nosa mojemu chłopakowi, Maćkowi. Napisałam, że jest on wielkim fanem serialu i namiętnie ogląda każdy odcinek, a nawet powtórki. Dodatkowo, w czasie emisji odcinka nie pozwala nikomu przełączyć telewizora na inny kanał - mówi Katarzyna Tulik.
Po około dwóch tygodniach otrzymała telefon z informacją o wygranej. Już 17 marca miała się stawić na planie zdjęciowym we Wrocławiu.
- Byłam bardzo szczęśliwa, że udało mi się wygrać. Mój chłopak się tylko śmiał, że przy okazji zobaczy serialową Andżelikę, która mu się bardzo podoba - śmieje się 39-latka.
Pojechała na plan zdjęciowy oczywiście ze swoim partnerem. Organizatorzy zapewnili im nocleg oraz wyżywienie na czas realizacji zdjęć.
Tarnowianka wystąpiła na planie u boku Michała Chorosińskiego, który w serialu wciela się w postać Mariusza, oraz Dominiki Skoczylas, czyli serialowej Andżeliki.
- Zagrałam klientkę lombardu, która chce kupić radio z budzikiem. Więcej zdradzić nie mogę - mówi tajemniczo.
Kobieta jest zachwycona atmosferą, która panowała w czasie kręcenia scen.
- Na planie jest cudownie. Wszyscy aktorzy są bardzo mili, pomocni, uśmiechnięci, a to jest najważniejsze. Ekipa jest fantastyczna. Niesamowite wrażenie zrobiły na mnie stroje i garderoba. Przy okazji spełniłam też marzenie mojego chłopaka, bo zrobił sobie zdjęcie z serialową Andżeliką - śmieje się kobieta.
Jej debiut na małym ekranie można będzie zobaczyć już dziś o godz. 19 na antenie TV Puls. Podkreśla, że to przygoda, której nie zapomni do końca życia.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto