Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Kierowcy narażają życie, żeby skręcić z Przedszkolaków w lewo w Tuchowską

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Wyjazd samochodem z ulicy Przedszkolaków w Tuchowską i skręcenie w lewą stronę to wyjątkowo ryzykowny manewr, który niejeden raz skutkował już groźnymi sytuacjami na drodze i stłuczkami. Problem rozwiązałoby ustawienie lustra, ale na to nie godził się do tej pory Zarząd Dróg i Komunikacji.

Ulica Przedszkolaków to pierwsza po skręceniu z Konarskiego przecznica ulicy Tuchowskiej. Droga jest ślepa. Znajduje się przy niej około dziesięciu domów, klub fitness, jest ogólnodostępny parking na kilkanaście samochodów oraz Przedszkole Publiczne nr 13, do którego uczęszcza około setki dzieci. Większość z nich jest dowożonych na zajęcia samochodami przez swoich rodziców.

W czerwcu na skrzyżowaniu Przedszkolaków z Tuchowską doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Wyjeżdżający z ulicy samochód podczas skręcania w lewo - w Tuchowską został uderzony przez inny pojazd jadący od ulicy Konarskiego. Kierowcy obu aut nie mieli praktycznie żadnych szans na reakcję i wyhamowanie, gdyż... nie widzieli się nawzajem.

Na Tuchowskiej, na pasie w stronę centrum praktycznie cały czas stoją samochody, nierzadko autobusy, bo tuż obok jest przystanek i auta dostawcze. Blokują one nie tylko wyjazd z Przedszkolaków, ale również całkowicie zasłaniają widoczność. Aby skręcić w lewo kierowcy ryzykują licząc na to, że nikt Tuchowską nie będzie w danej chwili jechał lub w porę ich zauważy, wyhamuje i przepuści. Do niebezpiecznych sytuacji dochodzi tu notorycznie.

Sytuację rozwiązałoby ustawienie przy murze Starego Cmentarza lustra drogowego, dzięki któremu wyjeżdżający z Przedszkolaków widzieliby, czy ktoś jedzie Tuchowską. Na pierwszy wniosek w tej sprawie inicjatorzy otrzymali jednak od drogowców odpowiedź negatywną. Po czerwcowym wypadku przygotowana została ponowna petycja. Podpisało się pod nią kilkadziesiąt osób. - Prosimy o wizję lokalną w godzinach szczytu, która pozwoli na realny ogląd sytuacji, nawet gdyby się miała odbyć w miesiącu wrześniu -piszą wnioskodawcy.

Bogusław Skórski z ZDiK zapewnia, że petycja zostanie wnikliwie rozpatrzona. Jak mówi, jest duża szansa na to, że lustro w tym miejscu za kilka tygodni się pojawi. Jak dodaje analogiczny problem jest również z przejściem dla pieszych przez Tuchowską. Piesi tam również często wychodzą zza stojących na drodze aut narażając się na potrącenie przez pojazdy jadące na południe. Przygotowywane są rozwiązania, aby również je przebudować.

FLESZ - Którzy kierowcy są najbardziej niebezpieczni?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska