FLESZ - Jak rozróżnić COVID od grypy?
Informacja o poszukiwaniu personelu medycznego pojawiła się kilka dni temu na stronie internetowej oraz Facebooku szpitala Szczeklika w Tarnowie. Dodatkowe ręce do pracy potrzebne są przez pandemię koronawirusa i gwałtowny w ostatnim czasie wzrost zachorowań w Tarnowie i regionie. Placówka poszukuje głównie lekarzy, którzy mogliby odciążyć tych obecnie opiekujących się zakażonymi.
- Tworzymy nowe łóżka dla chorych na COVID i potrzebujemy obsady lekarskiej. Wyobrażam sobie to w ten sposób, że lekarze lecznictwa ambulatoryjnego, którzy zechcą zgłoszą się do nas nawet na kilka godzin w tygodniu i pomogą lekarzom pracującym na oddziale COVID. Jeśli znajdzie się nawet kilku to będzie znacząca pomoc. My podpiszemy z nimi umowę i będą wynagradzani – mówi Marcin Kuta, dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. Edwarda Szczeklika w Tarnowie. Dodaje, że zostaną wyposażenie w odpowiednie środki ochrony osobistej, których w placówce nie brakuje
W szpitalu Szczeklika potrzebni są lekarze, by uruchomić nowe łożka dla zakażonych
W szpitalu Szczeklika już blisko 70 miejsc jest zajętych przez osoby zakażone koronawirusem. 20 kolejnych przebywa w placówce na obserwacji i czeka na wyniki testu. Szpital ma w sumie uruchomić 90 łóżek dla chorych na COVID-19 i jest na to technicznie przygotowany. Brakuje jednak lekarzy.
- Możemy mieć taką sytuację, że będą łóżka, sprzęt, a nie będzie ludzi, którzy poprowadzą leczenie ludzi w ciężkich stanach – mówi Marcin Kuta.
Poszukiwani są również ratownicy medyczni i pielęgniarki
Prośba o wsparcie umieszczona na Facebooku szpitala Szczeklika
