https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Muzealnicy boją się o los części zbiorów. Wszystko przez drgania wywoływane podczas remontu płyty Rynku

Paulina Marcinek-Kozioł
Muzealnicy drżą o los ekspozycji cennej porcelany. Powód? Robotom remontowym na Rynku towarzyszą drgania, które przenoszą się na mury okolicznych budynków, w tym siedziby Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Kilka tygodni temu drgania sprawiły, że pospadały szafki w pomieszczeniu socjalnym muzeum.

FLESZ - 6 eko-mitów, w które wierzymy

Muzealnicy obawiają zwłaszcza etapu prac, w trakcie którego wymieniana będzie płyta Rynku w bezpośrednim sąsiedztwie budynków muzeum. - Drgania mogą spowodować zmiany struktury starożytnych szkieł, które są niewidoczne gołym okiem. Za jakiś czas, jak będziemy je chcieli wyczyścić lub przenieść i weźmiemy je do ręki, one po prostu się rozsypią - tłumaczy Andrzej Szpunar, dyrektor tarnowskiego muzeum.

Pracownicy próbują uzyskać informację na temat potencjalnych skutków tych drgań. Są już po pierwszej naradzie z ekspertem.

- Trzeba robić wszystko, żeby drgania nie przeniosły się w strukturę szkła - tłumaczy dyrektor muzeum. Dodaje, ze jeśli trzeba będzie, najcenniejsze egzemplarze zostaną na czas remontu zapakowane w specjalne skrzynie, tak żeby były bezpieczne.

Przypomnijmy, że w lipcu pod wpływem drgań wywołanych pracami na płycie Rynku, w pomieszczeniu socjalnym muzeum runęły na podłogę szafki w pomieszczeniu socjalnym placówki. W obawie o los eksponatów znajdujących się w Ratuszu, postanowiono część z nich usunąć z ekspozycji i bezpiecznie schować w piwnicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska