https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: pobili policjanta, bo ten zwrócił im uwagę

Andrzej Skórka
Siniakami oraz raną ciętą głowy przypłacił uliczną interwencję tarnowski policjant. Funkcjonariusz, choć nie był na służbie, zareagował na uliczną bójkę. Z marnym dla siebie skutkiem.

W weekend późnym wieczorem policjant przechodził ulicą Lwowską. W rejonie przystanku autobusowego obok skrzyżowania z ulicą Goslara Tomasz K. zauważył kilka szamoczących się osób. Wyglądało na to, że pięciu młodych mężczyzn zaatakowało dwóch innych.

- Choć funkcjonariusz był poza służbą, zwrócił im uwagę - mówi Olga Żabińska, rzecznik prasowy tarnowskiej policji. Efekt był taki, że dwaj nagabywani przez napastników mężczyźni zdołali się oswobodzić i wsiedli do autobusu, który akurat zatrzymał się na przystanku.

Wtedy napastnicy cała agresję skierowali na policjanta. Funkcjonariusza powalili na chodnik i skopali. Nie wiadomo jak zdarzenie by się skończyło, gdyby nie pojawienie się patrolu. Spośród napastników wyłuskano dwóch najbardziej agresywnych. Starszy ma 19 lat, młodszy - 17. Obaj byli mocno nietrzeźwi. Nawet w trakcie zatrzymania byli agresywni. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzut pobicia, znieważenia interweniującego patrolu oraz stawiania czynnego oporu. W efekcie mogą trafić za kratki nawet na 3 lata.

Starszy z nich - Tomasz K. nie wrócił z przepustki w poprawczaku. Ulokowano go w tej placówce ponownie. Młodszy pozostaje pod dozorem policji. Jeden i drugi nie przyznają się do winy.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krzychu
I dobrze Mu tak Biją Poniżają i nie maja za to zadnej odpowiedzialnosci wiec dlaczego Oni maja poniesc za zwykla mende policyjna ktora potem ich ebdzie bic i ponizac !!!!! nie wiecie i sie wypowiadacie !
C
CZYTELNIK
Wielka szkoda że nie miał broni, bo powinien jej skutecznie i celnie użyć. Takich śmieci powinno się likwidować od razu,żadnych sądów , procesów,resocjalizacji czy okoliczności łagodzących.Dość pobłażania młodym bandytom,przecież to tylko kwestia czasu kiedy kogoś niewinnego zrobią inwalidą lub zamordują.
C
CZYTELNIK
Wielka szkoda że nie miał broni, bo powinien jej skutecznie i celnie użyć. Takich śmieci powinno się likwidować od razu,żadnych sądów , procesów,resocjalizacji czy okoliczności łagodzących.Dość pobłażania młodym bandytom,przecież to tylko kwestia czasu kiedy kogoś niewinnego zrobią inwalidą lub zamordują.
N
Niniol
Zanim się włączy w bójkę, to powinien zgłasić to policji. Tak trudno wykręcić 112 czy numer swojego posterunku?
Ż
Żandarm
Jak przyjechała PZ-ka, to powinni gnojów na trójkę wrzucić i parę liści zapodać na otrzeźwienie, a dopiero później dyskusja i komisariat.
a
anioł piekeł
nawet "po służbie" nosić broń. I mieć możliwość jej użycia.
I pozwolenie na odstrzał głupich łbów młodych bandytów.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska