Niezwykle trudne warunki panują na tarnowskich ulicach. Drogowcy nie nadążają z usuwaniem padającego od kilkunastu godzin śniegu. W ciągu minionej doby w mieście spadło aż 25 centymetrów śniegu. To dane z godziny siódmej rano, a cały czas sypie. Sytuacja jest katastrofalna. Dodatkowo potęguje ją jeszcze porywisty wiatr, który nawiewa śnieg na drogi i chodniki. Miejscami zaspy mają ponad pół metra. Sypać ma przez cały dzień. W powiecie tarnowskim nieprzejezdne są drogi Kąśna -Bruśnik, Lubinka - Rychwałd, oraz Rychwałd w kierunku Tuchowa. Duże kłopoty są również z Tuchowa do Zalasowej i z Zalasowej do Jonin. Na zjeździe z autostrady utknął autobus z wycieczką z Izraela.
