https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Pora na wymianę płyty rynku. Za rok ma wyglądać jak nowa

Robert Gąsiorek
Obecny stan nawierzchni rynku pozostawia wiele do życzenia
Obecny stan nawierzchni rynku pozostawia wiele do życzenia Robert Gąsiorek
Wielkimi krokami zbliża się remont tarnowskiego rynku. Wczoraj podpisano umowę z wykonawcą robót, a tuż po długim majowym weekendzie w sercu starówki pojawią się ekipy budowlane i ciężki sprzęt. Przechodnie cieszą się, że centrum miasta poprawi wygląd. Na remont z niepokojem spoglądają za to właściciele lokali znajdujących się przy rynku.

Późna wiosna i lato to praktycznie jedyne miesiące w roku, gdy tarnowska starówka ożywia się. Główna w tym zasługa ogródków kawiarnianych, które przy ładnej pogodzie przyciągają na rynek miejscowych i przyjezdnych.

Nadchodzący sezon zapowiada się jednak inny, bo kawiarniany gwar zagłuszać będą odgłosy pracy maszyn budowlanych. Taka perspektywa spędza sen z oczu restauratorów.

- Będzie ciężko, ale myślę, że to jakoś to przetrzymamy. Będziemy handlować w weekendy czy wieczorami i mamy nadzieję, że prace remontowe na rynku nie będą trwały do zmroku, tylko kończyć się będą po południu - wzdycha Adrian Kijowski, właściciel Piwiarni Warka.

Remont wizytówki miasta

Poprzedni remont płyty rynku miał miejsce w latach 1996-1998. Wystarczyło 20 lat i nawierzchnia znajduje się w opłakanym stanie. Kamienne płyty popękały, wiele jest obluzowanych. To „zasługa” jeżdżących przez plac samochodów, organizacji dużych koncertów, a także mobilnego lodowiska, które przez trzy zimowe sezony uruchamiano w bezpośrednim sąsiedztwie ratusza.

- Ja się na kamieniarce nie znam, ale widać, że płyty są popękane, a nawet obluzowane. Niech będzie już ten remont, bo rynek stanie się dzięki temu wreszcie bardziej reprezentacyjny, a na to miasto zasługuje - komentuje Irena Kalafarska z Tarnowa, która często spaceruje tarnowską starówką.

- Rynek jest wizytówką miasta, a teraz nie wygląda najlepiej. Remont jest potrzebny i jeśli tylko są pieniądze, to trzeba coś zrobić z tą nawierzchnią - dodaje Michał Waligóra, mieszkaniec centrum miasta.

Wczoraj miasto podpisało umowę z firmą Polskie Surowce Skalne sp. z o.o. Grupa Budowlana z Bielan Wrocławskich, która wykona remont. Prace mają się zakończyć 15 maja przyszłego roku.

Okolice kamienic na później

Roboty, które pochłoną blisko 5,4 mln zł, podzielone zostaną na etapy. W pierwszej kolejności do wymiany pójdzie nawierzchnia rynku wokół ratusza. Nowa utrzymana będzie w dotychczasowej, czerwono--szarej kolorystyce. Jako budulec użyte zostaną płyty granitowe o grubości 10 centymetrów. W bezpośrednim otoczeniu ratusza pozostaną zabytkowe kocie łby.

Drugim etapem będzie wymiana nawierzchni po północnej i wschodniej części placu.

Na końcu roboty prowadzone będą wzdłuż zachodniej i południowej części rynku. W ramach modernizacji wymienione zostaną także podziemne przyłącza wodno-kanalizacyjne i elektryczne do fontann. Przy okazji Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej doprowadzi do kamienic sieć ciepłociągu.

Pójdziemy na rękę

- Chcemy wykonywać prace minimalizując utrudnienia dla mieszkańców. Roboty tuż przy kamienicach będziemy prowadzić w okresie jesienno- -wiosennym, aby w lecie nie sprawiać większych problemów restauratorom - zapewnia Emil Gazda, dyrektor kontraktów w firmie Polskie Surowce Skalne. Dodaje również, że prace mają być uzgadnianie z przedsiębiorcami. - Porozmawiamy z nimi, aby dostosować się do ich oczekiwań, na ile to tylko możliwe - dodaje.

Restauratorzy boją się zwłaszcza tego, że prace nie zakończą się w planowanym terminie z powodu znalezisk archeologicznych, przez które m.in. opóźniło się zakończenie remontu na Placu Kazimierza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pyza
Dewastacji Rynku dokonał wybitny absolwent 4 lo wraz ze swoim najwybitniejszym dyrektorem drogowcem. Podobnie zdewastował arkady na Wałowej a co z dworcem autobusowym i kolegą wybitnego absolwenta?

Uczciwie to należałoby zlicytować majątek tego PANA
j
jaga
"tarnowski Rynek był remontowany w latach 1996 - 1998, czyli za pierwszej prezydentury Romana Ciepieli. Ten na każdym kroku podkreśla, że wtedy nie przewidywano, że na Rynek "będą wjeżdżały ciężkie samochody dowożące np. piasek na sztuczne lodowisko lub dowożące sprzęt do coraz większych i cięższych estrad. 20 lat temu nie było to takie oczywiste. Wtedy przyjęliśmy założenie, że będzie to miejsce do chodzenia, a nie jeżdżenia"." Tak stracili tarnowscy podatncy kupę kasy
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska