Czytaj także: Policja zlikwidowała plantację konopii [ZDJĘCIA]
W ubiegłym tygodniu policja wkroczyła na teren dużej prywatnej firmy z branży budowlanej. Na poddaszu znajdującej się tam hali produkcyjnej odkryto plantację konopi indyjskich o powierzchni około 200 metrów. Rosło tam ponad 1,3 tysiąca krzaków zakazanej rośliny. Policjanci odkryli ponadto 3 kilogramy marihuany.
Wśród zatrzymanych znaleźli się dwaj współwłaściciele firmy oraz ich zaufany pracownik. Wszyscy trzej podejrzani są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Według policji i prokuratury, mężczyźni zaangażowani byli zarówno w prowadzenie nielegalnej uprawy konopi, jak i produkcję znacznych ilości marihuany. Zarzucono im wprowadzenie do obrotu około 12 kilogramów narkotyku w ciągu ostatniego półrocza.
Podejrzanym grozi kara od 3 do 15 lat więzienia. Prokuratura nie zdradza, czy przyznali się do winy, nie ujawnia także treści ich zeznań.Na dwa miesiące tymczasowo aresztowany został ponadto mieszkaniec Krakowa, któremu zarzucono pośredniczenie w handlu marihuaną wytwarzaną pod Ryglicami.
Ksiądz czuje się zaszczuty. Hit disco polo na lekcji religii [WIDEO]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!