Rusza budowa superpociągu. W godzinę z Krakowa do Warszawy?
Do Tarnowa i dalej na południe - do Krynicy prowadzić ma ta tak zwana „siódma szprycha” nowych połączeń kolejowych do Centralnego Portu Komunikacyjnego, który planowany jest między Warszawą a Łodzią. O ile do tej pory działania związane z CPK traktowano w kategorii wizji futurystycznych, to teraz wydaje się, jakby nabrały one rozpędu.
Rząd uznał CPK za projekt strategiczny dla rozwoju Polski, ale także opłacalną inwestycję. Decyzją premiera w lipcu spółka dofinansowana została kwotą 300 mln zł, a w sierpniu ogłosiła przetarg, na inwentaryzacje przyrodnicze dla nowych linii kolejowych. Są one niezbędne do uzyskania decyzji środowiskowych, które poprzedzają uzyskanie decyzji lokalizacyjnej i pozwolenia na budowę.
W ramach kolejowej części Programu CPK w całym kraju powstać ma 1600 kilometrów nowych linii prowadzących z 10 kierunków do portu i Warszawy. Ich przebieg jest wstępnie wytyczany podczas regionalnych konsultacji. Te odbyły się już m.in. w Krakowie i Kielcach.
Z punktu widzenia mieszkańców Tarnowa i okolic, najistotniejsze są plany dotyczące wydłużenia linii kolejowej z Buska-Zdroju, przez Żabno do Tarnowa. Trasa liczyć ma 59 kilometrów długości i przechodzić przez Wisłę w sąsiedztwie budowanego właśnie mostu drogowego między w Borusowej.
O budowie takiego połączenia mówi się już od dawna. W linii prostej to najkrótsza droga z południa do stolicy. Niestety kilkukrotnie podejmowane wczesniej próby napotykały na opór władz kolejowych w Krakowie. Takie rozwiązanie oznaczać będzie bowiem, że pociągi z południowego-wschodu, kierując się Warszawę, będą omijać stolicę Małopolski.
- Ranga Krakowa, jako węzła kolejowego przez to zmaleje, a wzrośnie pozycja Tarnowa - zauważa Krzysztof Jasiński, pasjonat kolei.
Do gmin, przez które poprowadzona ma zostać nowa linia na razie nie wpłynęły żadne konkretne informacje. - Odcinek jest obecnie na etapie analizy wariantów przebiegu. Będą one w toku dalszych prac uszczegóławiane z uwagi na konieczność przeprowadzenia dokładnych analiz technicznych, ekonomicznych, geologicznych i środowiskowych oraz niezbędnych konsultacji społecznych w regionie - wyjaśnia Konrad Majszyk z CPK.
Szacunkowy koszt budowy jednego kilometra nowej linii to od 20 do 60 mln zł. - Dokładna suma będzie zależeć od ostatecznego przebiegu, parametrów technicznych i liczby stacji - wylicza. Uruchomienie nowego odcinka nastąpić ma między 2027 a 2035 rokiem.
- Oczywiście jestem za nowym połączeniem, ale od razu w głowie rodzą mi się wątpliwości. Mamy w Tarnowie złe wspomnienia z inwestycji, prowadzonych przez kolej. Te ciągną się latami i ich końca nie widać - mówi Piotr Augustyński, zastępca prezydenta Tarnowa. Jak dodaje, gdyby pociąg do Warszawy miał jechać przez miasto trasą dawnej „Szczucinki”, to trzeba byłoby wybudować w Tarnowie co najmniej kilka nowych wiaduktów lub estakad nad torami, m.in. na Szujskiego, Klikowskiej czy Wyszyńskiego.
- Przy obecnym ruchu, kiedy pociąg towarowy jedzie raz na jakiś czas do Żabna, szlabany wystarczają. Ale przy regularnym ruchu pasażerskim musiałoby to zostać przebudowane. A tego raczej szybko nie uda się zrobić - zauważa wiceprezydent.
Obecnie spółka celowa, czyli CPK jest na etapie finalizowania regionalnych konsultacji strategicznych z udziałem samorządów województw, organów administracji rządowej i władz samorządowych stolic województw, na których omawiane są założenia, uwarunkowania i plany zainteresowanych stron w odniesieniu do zaplanowanych inwestycji.
- Inwestor przewiduje szeroki udział społeczeństwa podczas procedowania własnych inwestycji, m.in. etap otwartych konsultacji lokalizacyjnych z udziałem wszystkich zainteresowanych, ze szczególnym uwzględnieniem mieszkańców, jednostek samorządu
terytorialnego organizacji samorządowych i branżowych oraz fazę lokalnych konsultacji społecznych,z udziałem mieszkańców i samorządów lokalnych. Zakłada również udział strony społecznej podczas postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach - wyjaśnia Michał Drewnicki, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego w Krakowie.
Duże Lotnisko i węzeł przesiadkowy
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma powstać Port Lotniczy Solidarność, który będzie w stanie obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie. W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.
Pociągiem do Sącza także szybciej
Poza budową odcinka z Buska-Zdroju do Tarnowa w planach widnieje też przebudowa linii z Tarnowa do Nowego Sącza, co skróciłoby czas przejazdu między miastami do ledwie godziny. Trasa, w kilku miejscach ma zostać „wyprostowana”, a szybkie pociągi omijałyby m.in. Tuchów.
