Tuchowska pilnie wymaga remontu
Ulica Tuchowska aż prosi się o remont. Popękana, pełna dziur i przełomów, z zarośniętymi chodnikami, wyraźnie odstaje od współczesnych standardów drogowych. Tymczasem to główny wjazd do miast od południa, a jednocześnie mocno uczęszczana trasa, prowadząca w kierunku Tuchowa, Ciężkowic i dalej do Krynicy, Gorlic i granicy ze Słowacją.
Planowana przebudowa ma docelowo nie tylko poprawić opłakany stan drogi, ale także ułatwić dojazd do licznych firm, sklepów i zakładów usługowych, które znajdują się przy ulicy Tuchowskiej. Przedsiębiorcy mocno obawiają się remontu i związanych z nim utrudnień. Powody do zmartwień powinni mieć również kierowcy i osoby dojeżdżające tędy do miasta. Prace potrwać mają bowiem aż półtora roku i będą wiązać się z dużymi zmianami i ograniczeniami w ruchu. Ten ma się odbywać tylko w jednym kierunku.
- Ulicą Tuchowską można będzie wjechać do Tarnowa, ale już z drogą powrotną mogą być problemy. Druga połowa jezdni będzie bowiem rozkopana, stąd nie ma możliwości utrzymania ruchu dwustronnego – tłumaczy Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.
Miasto planuje objazdy. Kierowców czekają utrudnienia
Remontem objęty ma zostać ponad kilometrowy odcinek ul. Tuchowskiej, od ulicy św. Trójcy do wiaduktu obwodnicy. Z myślą o kierowcach, aby oszczędzić im kłopotów, prace nie będą realizowane od razu na całej długości, ale zostaną podzielone na dwa etapy. Najpierw remontowi poddany ma zostać odcinek od obwodnicy do ul. Łokietka. Dzięki temu samochody jadące od Tarnowa będą mogły objechać remontowany fragment Tuchowskiej ulicą Dojazd, obok hali Tuchowskie i wyjeżdżając za stacją Orlen.
Sytuacja skomplikuje się o wiele bardziej podczas prac na kolejnym odcinku Tuchowskiej, czyli od Łokietka do św. Trójcy przy drewnianym kościołku. Na tym etapie przebudowana ma zostać bowiem nie tylko droga, ale także przepust nad Strusinką. W ramach inwestycji, zgodnie z wytycznymi Wód Polskich, zastąpić ma go most o znacznie większym prześwicie.
- Kierowcom jadącym w kierunku południowym będziemy rekomendować korzystanie z węzłów Lwowska lub Krakowska na obwodnicy. Pod uwagę bierzemy jednak również możliwość poprowadzenia ruchu aleją Tarnowskich i połączenia jej z obwodnicą poprzez dodatkowy zjazd. Musimy mieć na to jednak zgodę Wód Polskich na zajęcie rowu a także zarządcy drogi, czyli GDDKiA – tłumaczy Artur Michałek.
Kiedy rozpoczną się prace?
Czasu na dopełnienie wszystkich formalności jest jeszcze sporo, gdyż remont drugiego odcinka Tuchowskiej rozpocznie się najwcześniej wiosną przyszłego roku. Wcześniej prace mają być realizowane z wykorzystaniem objazdu ul. Dojazd.
To na razie wstępna organizacja ruchu, którą przedstawiciele miasta oraz ZDiK omawiali już m.in. z przedsiębiorcami z ulicy Tuchowskiej. W środę planowane jest w tej sprawie spotkanie z radnymi osiedlowymi.
Ostateczną wersję planowanych objazdów przedstawić ma wykonawca inwestycji, który jeszcze nie został wyłoniony. Miasto ogłosi przetarg prawdopodobnie w marcu po podpisaniu umowy o dofinansowaniu inwestycji (na remont Tuchowskiej zdobyło ponad 10 mln zł z funduszy rządowych). Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to remont ulicy ruszy w najbliższe wakacje.
Jednocześnie trwa ponowne projektowanie nowego odcinka ulicy Tuchowskiej - wzdłuż torów kolejowych do al. Tarnowskich, ale do jego realizacji jest jeszcze długa droga. O inwestycji mówiło się już ponad dekadę temu, ale jej realizację uniemożliwiły przedłużające się prace przy modernizacji linii kolejowej.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Tak wyglądał Tarnów w czasach naszego dzieciństwa. Sentymentalny powrót w lata 90-te
- Świąteczne balowanie w Alfie było wyśmienite. Tłumy imprezowiczów na parkiecie!
- To już nie ruiny, a prawdziwa zamkowa wieża. Region zyskał piękną atrakcję
- CenterMed świętował swoje urodziny w Centrum Sztuki Mościce na rockowo
- Miasto ma pomysł na wykorzystanie ruin przy Wielkich Schodach. To miejsce wstydu!
W Tarnowie rozpoczęło się łatanie dziur na ulicach po ataku zimy
