Dryfujące po powierzchni wody ciało zauważył rano wędkarz, który przyszedł na Kantorię łowić ryby.
Topielca wyciągnęli na brzeg wezwani na miejsce strażacy. Następnie ustaleniem jego tożsamości i przyczyn śmierci zajęli się policjanci.
- Zmarły miał przy sobie dowód osobisty. Na podstawie niego możemy przypuszczać, że zwłoki należą do 60-letniego tarnowianina. Ostatecznie jego tożsamość potwierdzi jednak rodzina - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
W ustaleniu przyczyn śmierci tarnowianina pomóc ma sekcja zwłok.
- Nie wiemy, dlaczego mężczyzna znalazł się w lodowatej wodzie, na dodatek w miejscu, gdzie kąpiel i tak jest zabroniona. Niewykluczone, że przyszedł na Kantorię łowić ryby i z jakiegoś powodu znalazł się w zbiorniku. Jakiego? To już ma ustalić prowadzone śledztwo - mówi Klimek.
WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska