W ich ręce wpadł bowiem przede wszystkim volkswagen caravelle, na którego natknęli się w hali myjni. Auto należało do klienta firmy. Właściciel auta oszacował wartość trzyletniego volkswagena na 140 tys. zł.
Złodzieje samym pojazdem się nie zadowolili. Załadowali do niego jeszcze komplet mebli ogrodowych oraz zestaw kosmetyków samochodowych. Te ostatnie znaleźli przetrząsając pomieszczenia biurowe myjni.