O tym, który wyjdzie z tej batalii zwycięsko, zdecydują głosy radnych mocno podzielonego PiS-u. Niesnaski w ugrupowaniu zaczęły się z chwilą, kiedy doszło do słynnej już zamiany list przy rejestracji kandydatów, w efekcie czego z szansy ubiegania się o mandat radnego został wyeliminowany dotychczasowy starosta. Jak się okazało, nie jest to przeszkodą w tym, aby nadal mógł on pełnić urząd. Do nowej rady, z ramienia PiS, weszła bowiem część osób powiązanych z Mieczysławem Krasem, których nawet on osobiście namawiał do startu w wyborach.
- Mam w tym momencie deklarację na piśmie siedmiu radnych PiS, którzy potwierdzają, że będą głosować na moją kandydaturę - mówi Mieczysław Kras. Do koalicji dającej przewagę byłemu staroście dołączyło siedmiu radnych PO i niezrzeszony Paweł Augustyn. - To pozwala nam sądzić, że z tej potyczki wyjdziemy zwycięsko - twierdzi Kras i zdradza, że w razie wygranej jego zastępcą będzie, jak do tej pory, Mirosław Banach z PO, a przewodniczącym rady ma zostać Wojciech Skruch. Były starosta będzie obecny na sesji, ale jedynie w charakterze gościa, do czego prawo ma każdy mieszkaniec powiatu.
Tarnów: przegrali wybory, ale bezrobotnymi nie będą
Jego konkurent do fotela starosty - Roman Łucarz, w swoim okręgu wyborczym, obejmującym Wietrzychowice i Żabno, zdobył - przeliczając na procenty - najlepszy wynik w powiecie. - To naturalnie zobowiązuje mnie do tego, aby starać się o to stanowisko. Ludzie bezpośrednio wytypowali mnie na starostę - twierdzi. - Jeżeli wygram, będę się cieszył, jeżeli nie - nie będę załamywał rąk, tylko dalej, tak jak dotąd, pracował w radzie na rzecz powiatu - zapowiada. Jego nazwisko, jako kandydata na starostę, to efekt koalicji zawartej między władzami PiS i PSL. W ramach umowy jego zastępcą miałby zostać Zbigniew Karciński.
- Nie jestem za podziałem, ale za zgodą, bo tylko ona buduje - mówi i dodaje, że dopóki wyniki głosowania nie zostaną oficjalnie ogłoszone, trudno wskazać faworyta. - To jest polityka, a w niej między kartką a długopisem dzieją się takie rzeczy, że do końca nie można być pewnym - zauważa Łucarz. Radni będą wybierać między tymi dwoma nazwiskami, zaznaczając na kartkach krzyżyk przy jednym z nich. W urnie znajdzie się najprawdopodobniej 28 kartek, gdyż na sesji nieobecny będzie Stanisław Bańbor, który przebywa w USA. Aby kandydat został starostą, musi go wskazać co najmniej 15 radnych. Jeżeli się to nie uda, trzeba będzie zwołać kolejną sesję i powtórzyć głosowanie.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:Bestialski napad na sąsiada
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu