Kto musi wypełnić deklarację do CEEB?
Zainicjowana w lipcu ubiegłego roku wielka ewidencja źródeł ciepła w Polsce to akcja odbywająca się w inny sposób niż chociażby Narodowy Spis Powszechny. W tym przypadku nikt nie zadzwoni, ani nie zapuka do drzwi oferując pomoc w wypełnieniu wniosku i przypominając o zbliżającym się nieuchronnie ku końcowi terminie na dokonanie wpisu do rejestru. Trzeba o tym pamiętać i zrobić to samodzielnie.
- Sama deklaracja nie jest specjalnie skomplikowana jeżeli chodzi o pytania, a jej wypełnienie powinno zająć góra kilka minut. Można ją złożyć na dwa sposoby. Po pierwsze przynosząc do urzędu już wypełniony, papierowy wniosek lub zalogować się bezpośrednio na specjalnie w tym celu utworzoną stronę internetową Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków – tłumaczy Marek Kaczanowski, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Tarnowa.
Wystarczy wpisać adres: www.ceeb.gov.pl, a po zalogowaniu się za pomocą Profilu Zaufanego wypełnić formularz, w którym trzeba wpisać adres nieruchomości, dane kontaktowe do właściciela oraz zaznaczyć stosowne źródło ciepła.
Obowiązek rejestracji źródeł ogrzewania dotyczy przede wszystkim właścicieli domów i budynków niemieszkalnych, a nie na przykład poszczególnych mieszkań w blokach czy kamienicach. W przypadku budynków wielorodzinnych taką deklarację składa bowiem zarządca nieruchomości, czyli spółdzielnia, wspólnota lub w przypadku lokali komunalnych - gmina.
Wyjątkiem jest jednak sytuacja, gdy w mieszkaniu znajduje się indywidualne źródło ciepła, na przykład kominek. Wtedy jego właściciel również jest zobligowany do złożenia osobnej deklaracji.
Rejestr da odpowiedź - ile jeszcze jest "kopciuchów"?
- Dzięki temu będziemy mieć już pełną wiedzę na temat tego, czym mieszkańcy Tarnowa ogrzewają swoje domy i ile jeszcze jest w mieście pieców na węgiel – przyznaje Marek Kaczanowski.
Kilka lat temu urzędnicy miejscy przeprowadzili własną ankietę, z której wyszło, że palenisk opalanych węglem może być ponad 4 tysiące. W międzyczasie jednak sporo osób skorzystało z dofinansowań i wymieniło je na piece ekologiczne, najczęściej na gazowe.
- Ankieta była jednak dobrowolna, a w związku z tym nie tak miarodajna, jak rządowy rejestr. W tym przypadku trzeba podawać bowiem prawdziwe dane, gdyż wiąże się to z odpowiedzialnością karną – dodaje Marek Kaczanowski.
Mało deklaracji w Tarnowie i Ryglicach, nieźle w Rzepienniku
Tarnów jest na razie na szarym końcu jeśli chodzi o odsetek właścicieli nieruchomości, którzy złożyli deklaracje do CEEB. Zrobiło to w mieście dotąd jedynie niespełna 5 na blisko 20 tysięcy właścicieli budynków, co daje 24 proc. Jeszcze gorzej pod tym względem jest w gminie Ryglice, gdzie deklaracje złożyło jedynie 22 proc. osób, które powinny to uczynić.
Z podtarnowskich gmin najlepiej pod tym względem stoi Rzepiennik Strzyżewski (wpłynęło dotąd 65 proc. deklaracji), Mędrzechów (62 proc.) oraz Ciężkowice i Gromnik (po 59 proc.).
Bądź na bieżąco i obserwuj
FLESZ - Unia Europejska bez rosyjskiej ropy
