Wieczorny spacer nie należy do najbezpieczniejszych zajęć. Nawet w centrum Tarnowa. Przekonała się o tym młoda kobieta przechodząca ulicą Lwowską. Nieznani osobnicy wyrwali torebkę mieszkance Woli Rzędzińskiej.
Znaleźli w niej telefon komórkowy oraz portfel z około 100 zł i dokumentami. Z kolei mieszkaniec Dębna zatrzymując się na ul. Elektrycznej, nie zamknął drzwi swojego mercedesa. To wystarczyło, by ktoś "zaopiekował się" pozostawionym w środku telefonem.