https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowski fragment A-4 już z pozwoleniem

Andrzej Skórka
Drogowcy na razie zdecydowali się nie wpuszczać samochodów na ten odcinek
Drogowcy na razie zdecydowali się nie wpuszczać samochodów na ten odcinek fot. andrzej skórka
Nadzór budowlany wydał pozwolenie na użytkowanie autostrady A-4 między Wierzchosławicami i Krzyżem. Na razie jednak ten odcinek trasy nie jest jeszcze dostępny dla kierowców. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaczeka z otwarciem aż nadzór odbierze dwa pozostałe odcinki trasy. Wszystko wskazuje na to, że to już tylko kwestia kilku dni.

Najbliższy Tarnowowi odcinek autostrady został przez drogowców ukończony najwcześniej. Na nim też odbiory potoczyły się najszybciej. Wczoraj Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Krakowie wydał decyzję o pozwoleniu na jego użytkowanie. To oznacza, że drogowcy mogliby tam już wpuścić samochody. - Nie planujemy takiego rozwiązania - mówi jednak Iwona Mikrut - Purchla, rzecznik prasowy GDDKiA w Krakowie. Kierowcy muszą poczekać, aż nadzór takie same pozwolenia wyda dla odcinków Szarów - Brzesko i Brzesko - Wierzchosławice.

- Na tę chwilę wiele wskazuje na to, że decyzje o pozwoleniu na użytkowanie pozostałych odcinków autostrady mogą zostać wydane jeszcze w tym miesiącu - mówi Artur Kania, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Krakowie. Wykonawcy potrzebują jeszcze nieco czasu na dokończenie montażu barier przy jezdni, ekranów akustycznych oraz oznakowanie trasy. Bardzo możliwe, że puszczenie ruchu z Szarowa do Tarnowa będzie mikołajkowym prezentem dla kierowców. GDDKiA zastrzega jednak, że od węzła w Bochni do Wierzchosławic ruch w obydwu kierunkach odbywał się będzie tylko jedną nitką autostrady.

Nadzór budowlany nie będzie jednak narzucał GDDKiA wprowadzenia ograniczeń w ruchu. - Organizacja ruchu spoczywa na zarządcy drogi - wyjaśnia dyrektor Kania. Drogowcy nie zamierzają spełnić żądań władz Tarnowa i nakazać ciężarówkom w Szarowie zjeżdżanie z autostrady na drogę krajową nr 4. - Przewidujemy ograniczenie prędkości pojazdów - mówi rzeczniczka GDDKiA w Krakowie.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

"Bezpieczny Kierowca"
Umiejętności i czas niestety pokazują...
Bardzo młodzi Kierowcy ciężarówek to najgorsze co można spotkać na swojej drodze, nie stosują się do znaków, zawsze mają pierwszeństwo, nie zwracają uwagi na nic i na nikogo a zakazy tonażowe to już szkoda gadać.
Jak jest z płynnością jazdy to można zobaczyć na "zakopiance" po pierwszym śniegu.
Pozdrawiam.
"Bezpieczny Kierowca"
p
piniek
Ja mam się puknąć? A byłeś kiedyś w Tarnowie i próbowałeś przejechać JP2 od Kielc do Rzeszowa?
Uważasz że to płynna jazda? Jak dorzucisz do tego cały ruch z A4 to już będzie totalna klęska.
Ja osobiście jestem zwolennikiem upłynniania ruchu i generalnie wpuścił bym tych co jadą od Krakowa do Kielc przez Tarnów wszystkich ale to chyba jest niemożliwe. A Łapczyca będzie miała na sobie wiele mniejszy ruch bo pozbawiony wszystkich osobówek, a jak niektórzy mówią to nie kierowcy TIRów powodują korki.
A osobiście ciężko w tym przypadku mówić o mnie egoista bo nie mieszkam w Tarnowie i nie przeszkadza mi to. Dla mnie bardziej odkorkowana Łapczyca to plus. Szukam tylko optymalnego rozwiązania.
p
piniek
Jeżdżę już trochę po ulicach i niestety, jak piszesz, umiejętności o których mówisz brakuje i nie ma nic lepiej.Dlatego jestem zwolennikiem podziału ruchu. Nie da się zrobić tego odwrotnie, czyli puścić ciężarówki A4 a inne na DK4.Czas pokaże - problem w tym że czas o którym mówi GDAKA to grudzień, czas świąt i zakupów a więc wzmożonego ruchu w miastach. A tu jeszcze dodatkowy ruch z A4.
p
ppp
98 m na godzine . predkość wylewania betonu .CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM TO TRUDNA SZTUKA
k
konsoleta
Korki na terenie miasta powodują "bezpieczni kierowcy" pędzący 30 lewym pasem, nie potrafiący dynamicznie korzystać ze skrzyżowań czy rond. Ciężarówki jeżdżą z reguły płynnie. Propozycja zakazu prawdopodobnie to pomysł miernot bojących się ciężarówek, wielu boi sie je nawet wyprzedzić, zachowują jakieś chore odległości... Nikt nie mówi ze autobusy miejskie i busiki uniemożliwiają płynny ruch w mieście, tak samo jak nauki jazdy czy taksówkarze po siedemdziesiątce. Ludzie trochę umiejętności a czas pokaże czy tiry zablokują miasto
k
krakusek
Czyli mieszkańcy wiosek przy "4" np. Łapczyca czy Rzezawa mają wąchać smrody z Tirów i słyszeć hałas przekraczający wszelkie dopuszczalne normy, ale koledzy i koleżanki z Tarnowa już nie ? Puknij się w głowę.
C
Cogito
Budowa autostrady w USA, lata 60. XX wiek
Odcinek drogi „długości 56 km, szerokość nawierzchni betonowej 7,3 m, grubość tej nawierzchni – 230 mm. Szybkość budowy wynosiła 98 m bieżących na godzinę!......... Jest to rezultat wysokiego stopnia kompleksowej mechanizacji robót, nowoczesnej technologii, doskonałej organizacji pracy, zaopatrzenia i specjalizacji zatrudnionych na budowach ludzi”
N. Smieliakow, Praktyczna Ameryka, KiW, Warszawa 1973, s.139.
Zatem na te 60 km z Szarowa do Tarnowa, w przypadku dwuzmianowego systemu pracy i przy wolnych sobotach i niedzielach wystarczyłoby około 60 (sześćdziesięciu) dni.
p
piniek
...nie szanujący głosów innych ludzi bufony.
Zupełnie nie rozumiem jaki problem na GDAKI żeby zrobić to ograniczenie do 10T?
Z jednej strony nazywają to prezentem mikołajkowym, co sam fakt otwarcia A4 może i na taki wyglądać, a z drugiej informują mieszkańców Tarnowa, że od mikołajek będą stali w korkach i wąchali smród ze stojących (bo na pewno nie jadących) TIRów.
Prze-goście...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska