WIDEO: Śmiertelny wypadek w Siedliskach koło Tuchowa. Zginęła 18-letnia dziewczyna
Źródło: Tarnowska.tv, X-news
Wracały ze szkoły do domu. Jak zwykle promienne i uśmiechnięte. W jednej chwili ich życie zawisło na włosku.
Czwartek. Godzina 14.45. Droga wojewódzka nr 977 w Siedliskach. W kierunku Gromnika jedzie srebrne audi A3. Za kierownicą siedzi 18-letnia Patrycja, wiezie trzy swoje koleżanki z klasy trzeciej technikum hotelarskiego w Tuchowie. Są przy łuku drogi. Nagle samochód zjeżdża na przeciwległy pas ruchu, uderza z impetem w barierę, odbija się od niej i wpada na wzniesienie. Siła jest tak duża, że audi przekręca się w powietrzu, spada na dach, potem na koła. Z rozbitego auta o własnych siłach wychodzi Patrycja oraz Monika i Klaudia. Wewnątrz z rozbitą głową leży, nie dająca oznak życia Asia. Dziewczyny są w szoku, ciężko rannej pomóc już nie mogą. 18-latka z Gromnika umiera na miejscu.
- To dla całej szkoły wielka tragedia, uczniowie bardzo to przeżywają - mówi Bogusław Harańczyk, zastępca dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Tuchowie. - Asia była zawsze bardzo pogodna, tętniła życiem - dodaje.
W minioną niedzielę jej koleżanki i koledzy odprowadzili ją w jej ostatniej drodze. Spoczęła na cmentarzu w Gromniku. Wśród zebranych było wielu jej znajomych z Tarnowa, gdzie przez kilka miesięcy chodziła do szkoły średniej. Opłakiwało ją czworo rodzeństwa.
Nauczyciele Patrycji, która kierowała audi, przyznają, że dziewczyna ma wyrzuty sumienia. Na jednym z lokalnych forum internetowych znalazł się jednak wpis z jej imieniem i nazwiskiem w tytule: Widzę, że wszyscy z nami w tym aucie jechali!!! Nie wiecie jaka była przyczyna. A to, że mogła to być wina auta, o tym nikt nie pomyśli. Najlepiej obwiniać i dobijać innych!
To odpowiedź na inne komentarze, w których oskarżano Patrycję o brawurową jazdę. Faktem jest, że nie jest doświadczonym kierowcą. Prawo jazdy ma zaledwie od ośmiu miesięcy. To akurat nie przesądza jej winy. Przyczyny wypadku wciąż badają śledczy.
- Prędkość samochodu musiała być duża, skoro auto nie zatrzymało się na barierze, tylko wyleciało w powietrze jak z katapulty - mówi prokurator Jacek Świerczek z Prokuratury Rejonowej w Tarnowie, który był na miejscu i dokonywał oględzin. - Na tym etapie śledztwa wiemy tyle, że na drodze nie było wtedy innego pojazdu, nie wybiegło też pod koła zwierzę. Ale szczegóły poznamy po opinii biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków.
Samochód został zabezpieczony do badań diagnostycznych. To one dadzą odpowiedź, czy nie doszło do awarii.
Jak wynika z danych Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie zdecydowana większość, bo nawet 90 procent przystępujących do egzaminu na prawo jazdy to osoby w przedziale 18-24 lata.
- Młody wiek nie przekreśla umiejętności prowadzenia samochodu. Przyznać trzeba, że egzamin jest wymagający i żeby go zdać, trzeba umieć dobrze jeździć - mówi Andrzej Nowicki, z-ca dyrektora MORD. - Aby jednak nabrać wprawy za kółkiem, a do tego pokory, trzeba przejechać minimum 100 tysięcy kilometrów - zaznacza.
W tym roku na drogach Tarnowa i powiatu tarnowskiego doszło do prawie 200 wypadków. Zginęło w nich 18 osób.
Za co czwartym wypadkiem stoi młody kierowca
Rozmawiamy z naczelnikiem tarnowskiej drogówki, podinsp. Władysławem Szydłowskim
Czy młodzi kierowcy są często sprawcami wypadków?
Średnio co czwarty wypadek, do którego dochodzi na drogach Tarnowa i powiatu tarnowskiego, jest z winy kierowcy w wieku 18-24 lata. To tak zwana grupa podwyższonego ryzyka.
Czym to jest spowodowane?
Przede wszystkim tym, że młodym kierowcom brakuje doświadczenia i w sytuacjach nagłych nie wiedzą, jak się zachować. Panikują za kierownicą. Do tego często dochodzi brawura i przecenianie swoich umiejętności.
Czy będą zmiany w wydawaniu praw jazdy?
Ustawa, która wejdzie w życie w styczniu 2016 roku zakłada, że niedoświadczony kierowca straci prawo jazdy, jeśli w ciągu dwóch lat od zdania egzaminu trzy razy naruszy kodeks drogowy: przekroczy prędkość lub dopuści się innego wykroczenia. To powinno wymóc na nich ostrożniejszą i zdecydowanie mniej agresywną jazdę.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
