https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie ma szansę na aż pięć obwodnic. Jedną pojedziemy już w wakacje

Paweł Chwał
Planowane obwodnice wregionie tarnowskim. O ich budowę mieszkańcy zabiegają od wielu lat
Planowane obwodnice wregionie tarnowskim. O ich budowę mieszkańcy zabiegają od wielu lat infografika Grażyna Gajewska
Budowa obwodnic Tuchowa, Wierzchosławic, Szczurowej i Lisiej Góry wpisana została na listę projektów kluczowych w najbliższych sześciu latach w Małopolsce. Jest duża szansa, że wysyłane przez lata apele i petycje mieszkańców o powstanie nowych dróg wreszcie doczekają się realizacji.

Jedyną z planowanych obwodnic, której budowa mogłaby rozpocząć się niemal od zaraz, jest południowe obejście Szczurowej. - Nasza droga jest prosta do realizacji, nie ma mostów i estakad, nie musi pokrywać jej asfalt najwyższej klasy. Ważne, żeby powstała jak najszybciej - mówi Marian Zalewski, wójt Szczurowej, który - jak większość mieszkańców - ma serdecznie dość sunących jedna za drugą ciężarówek z okolicznych żwirowni.

Potężne auta mocno dają się we znaki w Wojniczu i Wierzchosławicach. W pierwszej miejscowości nowa droga, która ma odciążyć centrum miasteczka z samochodów kierujących się na Zakliczyn i Nowy Sącz, jest już niemal gotowa (planowane otwarcie to sierpień 2014 r.). W drugiej nie widać jeszcze zalążków obwodnicy.

- Dysponujemy na razie pozwoleniami z decyzją środowiskową na budowę pierwszego odcinka od Łętowic do autostrady. W przypadku dwóch kolejnych konieczne jest naniesienie drobnych korekt - wyjaśnia wójt Wiesław Rajski.

Okazało się m.in., że planowana droga będzie biegła zbyt blisko istniejącej linii wysokiego napięcia i trzeba ją odsunąć na bezpieczną odległość.

Jeszcze większy problem z wyznaczeniem trasy obwodnicy mają w Tuchowie. Tutaj planowana droga prowadzić miała doliną rzeki Białej, jednak wydaną już decyzję środowiskową dosłownie w ostatniej chwili oprotestował Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie.

- Proponowana budowa nowego mostu na Białej w ciągu planowanej obwodnicy nie gwarantuje jego ochrony przeciwpowodziowej. Mało tego, jeszcze potęguje zagrożenie powodzią dla tej części miasta, która już wcześniej była zalewana przez rzekę - zauważa Konrad Myślik, rzecznik prasowy RZGW w Krakowie.

Według tej instytucji, najlepszym rozwiązaniem byłoby poprowadzenie obwodnicy nad rzeką nie mostem, ale estakadą - na słupach, która w razie powodzi gwarantowałaby swobodny przepływ wody.

- Wspólnie z zarządami dróg wojewódzkich i melioracji przygotowujemy ekspertyzę, która ma wykazać, kto ma rację. Nic na siłę. Obwodnica jest potrzebna, ale trzeba ją wybudować z głową. Więcej powodzi już nie chcemy - zaznacza Mariusz Ryś, burmistrz Tuchowa.

Najmniej sprecyzowane są na razie plany budowy obwodnicy Lisiej Góry. Wciąż nie wiadomo dokładnie, którędy nowa droga miałaby prowadzić. W piątek, m.in. na ten temat rozmawiać będą w tarnowskim ratuszu przedstawiciele województw - małopolskiego i podkarpackiego, gdyż przez Lisią Górę biegnie najkrótsze połączenie z Mielca do autostrady A4.

- Jeżeli będziemy budować obwodnicę, to tylko za pieniądze unijne. Na realizację wszystkich obwodnic w Małopolsce na pewno funduszy nam nie starczy. Priorytet będą mieć te drogi, na których ruch jest największy i które są powiązane z węzłami autostradowymi - wyjaśnia Roman Ciepiela, wicemarszałek Małopolski.

400 mln zł do podziału

Na liście projektów kluczowych województwa małopolskiego na lata 2014-2020 znajduje się budowa w sumie 26 obwodnic, m.in. Miechowa, Oświęcimia, Zielonek i Skały. Województwo przewidziało, że wyda na nie 400 mln zł. Planowane południowe obejście Szczurowej ma mieć ok. 4 kilometry, Wierzchosławic - ok. 8 kilometrów, Tuchowa - ok. 3 kilometry. W przypadku Lisiej Góry długość przygotowywanej trasy nie jest na razie znana. Połączyć ma ona drogę wojewódzką na Mielec z krajową nr 73, biegnącą w stronę Tarnowa i węzła autostradowego w Krzyżu. Gmina chce dodatkowo zabiegać w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o budowę dodatkowej odnogi obwodnicy, która pozwalałaby ominąć centrum przez samochody jadące w kierunku Kielc. Nie będzie to jednak łatwe, o czym przekonała się m.in. Dąbrowa Tarnowska, bezskutecznie starająca się od lat o budowę obwodnicy miasta na drodze krajowej.

Napisz do autora:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lux
Do każdego przetargu na w/w inwestycje, powinni na wstępie przypisać po jednym prokuratorze.
To już nasz polska tradycja, gdzie budują drogi tam musi być korupcja.
M
MS
Co Zalewski - wójt Szczurowej ma na myśli, mówiąc że nie musi to być asfalt najwyższej klasy ? To co ma być ? Kamienie ?
A co wójt powie na fakt, ze zablokował budowę całości nowej drogi od węzła Brzesko do Szczurowej, i teraz będzie budowana tylko do Mokrzysk, a dalszy odcinek będzie rozjeżdżany przez sznur samochodów z A4 po starej popękanej drodze ?!
j
jan
wyobraż sobie że my w Tarnowie nie jesteśmy tak szczęśliwi z tego że straciliśmy statut województwa bo gdyby nie to to nie musielibyśmy dzielić się ogryzkiem z wieloma innymi miastami województwa a jeśli w Krakówku brak pieniędzy na ujęcia wody i oczyszczanie ścieków i wody to proponuje przenieść się do Tarnowa. Jesteśmy gościnni i mimo notorycznego braku kasy prawie na wszystko to wodę mamy czystą mimo że Tarnowskie Wodociągi łupią z nas bez litości za wodę i ścieki. Naszym problemem jest to że mamy złego gospodarza miasta jakim jest HSN i to że z pieniędzy zewnętrznych dostajemy to co Krakowowi skapnie. Nie wiem czy nie lepiej by nam było gdybyśmy gdy straciliśmy statut miasta wojewódzkiego być w województwie Podkarpackim. Tam pieniądze dzieli się bardziej sprawiedliwi tylko co wówczas robiłby biedaczek Ciepiela
k
krakowianka
puknij się w czółko bo na leczenie za późno
k
krakowianka
nie mam nic do Tarnowa, to przecięż bratnia małopolska i notabene śliczne, przyjazne miasto ale Tarnów obwodnice ma wystarczające jak na tak małe miasto, za to Krakow dusi się od spalin ze starych rupieci (równeź tarnowskich) bo i Tarnów tu mieszka, studiuje lub przejeżdża. Podwyższona znacznie krakowska populacja przez przyjezdnych wymaga większego zużycia wody a tej nia nadążaja uzdatniać stare, wysłużone oczyszczalnie. Mamy więc rakotwórczy ściek (badałam ją prywatnie i nikt mnie nie przekona że można ją pić).Potrzeba NOWYCH, więc tu trzeba wyłożyć kasę a nie na obwodnice po których pędzić będą szwaby na pojmaną Ukrainę z towarami (i nie tylko) a Kraków jak zwykle dostanie g..... z poklepaniem po ramieniu.Jeśli zaś idzie o obwodnice to Kraków w pierwszej kolejności musi ich mieć jeszcze co najmniej trzy bo wszyscy pchają się przez Kraków w którąkolwiek stronę kraju by jechali, jak choćby warszafka w góry.
My tu mieszkamy, pracujemy i śpimy a przyjezdni po cały dniu pracy jadą spać do czystego powietrza i piją czystą wode. Młodzież studiująca która przyjechała z zewnątrz coś wie na ten temat (już po pół roku pobytu wyłażą im włosy i bolą brzuchy). btw jestem jak najbardziej za prawicą, byle mądrą.
k
krakowianki
zmywarke se kup
J
JAN
Co Tarnowskie obwodnice mają do Krakowskiej wody. Myślę że Twoim marzeniem jest to aby Tarnów nie dostał żadnej dotacji z funduszy Unijnych bo i tak niewiele dostaje. Nie wiem czy wiesz o tym że z tych funduszy Kraków zjada ponad 70% całości kwoty na województwo a to co zostaje jest dzielone na pozostałych tzn ze hołocie nie z Krakówka zostaje ogryzek. Dla was ton podział jest dobry ale widzę że dalej mało i chciałoby się zjeść całe jabłko razem z ogryzkiem. Słyszymy o Tarnowskich obwodnicach ale nie słyszę o wschodniej obwodnicy Tarnowa, czyżby HSN był tak bardzo zajęty pisaniem listów do R.Ś. i walką polityczną ze wszystkimi kto nie jest z PO, [politycznej siły narodu] czy też olał ten problem bo to nie obok jego domu który sobie dobrze zabezpieczył [mowa o domu przy ul Ostrogskich a nie przy Burku]. Mieszkańcy osiedli Westerplatte, Jasna, Rzędzin, Zielone, Nauczycielskie oczekują na Tą od 7miu lat obiecywaną przez HSN obwodnicę a tu obiecanki to kiełbasa wyborcza
k
krakowianka
zainwestujcie w oczyszczalnie wody w Krakowie bo nóż w kieszeni otwiera sie by go użyć. krakowska woda to ściek za ktory płacimy a płacić nie chcemy, to efekt totalnie zrujnowanego zdrowia. po umyciu naczyń trzeba jeszcze raz je umyć i jeszcze raz i jeszcze. włosy wypadają, paznokcie odpadają, skóra swędzi, wątroba puchnie, źołądek boli, pranie sztywne a po wyschnięciu jescze sztywniejsze, białe plamy na zlewach i podłodze.......k. długo by tak.
w połączeniu ze smrodem w powietrzu to gotowa śmierć niedługo.Chcecie nas wytruć bandyci? ja odmawiam płacenia za te trucizny i ...... w tyłku mam obwodnice tarnowskie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska