https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie. Strażacy wciąż usuwają skutki śnieżycy i dostarczają agregaty prądotwórcze. W Uszwi zawalił się dach na budynku gospodarczym

Paweł Chwał
Pod naporem ciężkiego i topniejącego śniegu w niedzielę doszło do zawalenia się dachu na budynku gospodarczym w Uszwi (powiat brzeski)
Pod naporem ciężkiego i topniejącego śniegu w niedzielę doszło do zawalenia się dachu na budynku gospodarczym w Uszwi (powiat brzeski) PSP w Brzesku
Setki wyjazdów mieli strażacy w regionie tarnowskim, w związku intensywnymi opadami śniegu. Ich interwencje polegały przede wszystkim na usuwaniu powalonych i połamanych drzew. W związku z brakiem prądu, konieczne okazało się także dostarczenie do wielu domów agregatów prądotwórczych celem zasilania urządzeń podtrzymujących funkcje życiowe, w tym respiratorów i koncentratorów tlenu.

Bardzo pracowite ostatni dni dla strażaków w Tarnowie i powiecie

Tarnowscy strażacy z JRG 1, JRG 2 i Punktu czasowego w Siedliskach przy współudziale jednostek OSP z terenu powiatu tarnowskiego wyjeżdżali do usuwaniu skutków intensywnych opadów śniegu ponad 300 razy. Wezwania dotyczyły głównie połamanych od naporu śniegu drzew i konarów.

W trzech przypadkach trzeba było usunąć drzewa, które oparły się o budynki mieszkalne i gospodarcze, a w czterech przypadkach dostarczono potrzebującym agregaty prądotwórcze.

Dużo wyjazdów na Bocheńszczyźnie, koło Brzeska i na Powiślu

Równie intensywnie minęły ostatnie dni dla strażaków z powiatów dąbrowskiego, brzeskiego i bocheńskiego. Najwięcej wyjazdów odnotowały służby na Bocheńszczyźnie. Strażacy wyjeżdżali tam do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu blisko 400-krotnie. W związku z tym, że wielu domach nie było prądu, również użyczali agregatów, dzięki którym praca respiratorów i koncentratorów tlenu, podtrzymujących funkcje życiowe chorych domowników nie została przerwana.

Interwencje strażaków na Bocheńszczyźnie

W wyniku silnych opadów w miejscowości Lubomierz pod naporem śniegu uszkodzeniu uległa konstrukcja dachu oraz inne elementy konstrukcji domu drewnianego. Strażacy bocheńscy gasili też pożar garażu murowanego z samochodem w środku w miejscowości Trzciana.

Dach nie wytrzymał naporu śniegu

W niedzielę (22 stycznia) w miejscowości Uszew (gm. Gnojnik) doszło do zawalenia się konstrukcji dachu budynku gospodarczego pod naporem śniegu. W środku nie był przechowywany inwentarz oraz żadna z osób nie została poszkodowana.

- Strażacy zabezpieczyli uszkodzony budynek przed dostępem osób postronnych. Poinformowano nadzór budowlany - mówi oficer prasowy KP PSP w Brzesku mł. kpt. Dominik Machał.

Polska pierwsza w rankingu CNN

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska