W warsztatach bierze udział ok. 300 osób. W całym kongresie bierze udział ok. 500 osób. Warsztaty odbyły się w Dolinie Kościeliskiej - na Polanie Pisanej i przy wejściu do Jaskini Raptawickiej oraz Jaskini Obłazkowej. Pojawiło się tam w sumie siedem stanowisk, na których prowadzono rozmaite warsztaty.
- To stanowiska medyczne, gdzie poruszana jest tematyka zajmowania się pacjentem, który utracił sporo krwi. Na drugim stanowisku mamy sposoby zajmowania się pacjentem przy wypadkach jaskiniowych, w tym omówienie sprzętu jaki można wykorzystać, jaki uda się donieść ratownikom na miejsce. Niemcy z kolei mówią o zarządzaniu ratownikami w czasie akcji - wylicza Jakub Hornowski, ratownik TOPR.
Polacy z kolei prezentują technologię, która umożliwia poszukiwanie telefonów komórkowych osób zasypanych np. przez lawinę śnieżną.
Z kolei na trzech stanowiska technicznych - u podnóża Raptawickiej Turni, są warsztaty z ratownictwa jaskiniowego, zastosowania technik linowych i nowości technicznych w tym zakresie.
Oprócz warsztatów terenowych, w górach odbywają się także pokazy działania śmigłowców ratunkowych, jaki na kongres ICAR przyleciały do Zakopanego. Dla TOPR to o tyle istotne, że ratownicy polscy chcą podejrzeć dwie maszyny, które w przyszłości mogłyby zastąpić Sokoła.
- To jest taka najważniejsza światowa organizacja. Gościmy tutaj ratowników i różne służby współpracujące z ratownikami z całego świata. Dzięki temu zapoznajemy się z różnymi nowościami, obserwujemy, rozmawiamy. Zawsze liczymy na to, że coś nowego, interesującego się pojawi, co będziemy mogli wdrażać u nas. Ale i z naszej strony chcemy pokazać to w czym jesteśmy dobrzy i liczymy, że z kolei to się może przydać inny służbom ratowniczym - mówi Jan Krzysztof, naczelnik TOPR.
Kongres ICAR potrwa w Zakopanem do 13 października. Do ICAR należą 103 ratownicze organizacje z 37 krajów. W jego czterech komisjach - ratownictwa z powietrza, naziemnego, medycznej i lawinowej oraz podkomisji przewodników psów - górscy profesjonaliści wymieniają swe doświadczenia, by wypracować jak najlepsze rozwiązania w ratowniczych technikach, używanym sprzęcie czy w zapobieganiu wypadkom.
W tym roku głównym tematem kongresu jest praca zespołowa - nie tylko między ratownikami, ale także z innymi organizacjami. Tutaj TOPR będzie m.in. prezentował akcję z końca wakacji - po tragicznej burzy na Giewoncie.
