Wtorek nie był spokojnym dniem dla ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Około godziny 14.40 dostali oni sygnał, że w okolicach Zmarzłego Stawu w Dolinie Suchej Wody znajduje się turysta, który nie może kontynuować wędrówki bo prawdopodobnie skręcił kostkę. - Wysłaliśmy w tamten rejon helikopter ratowniczy - mówi Tomasz Wojciechowski, ratownik dyżurny TOPR. Pomógł on przetransportować rannego do miasta.