Jak informuje Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR, mężczyzna poszedł na Mnicha w piątek. Gdy do wieczora nie wrócił, jego znajomi zaalarmowali ratowników. Ci prowadzili poszukiwania przez całą noc z piątku na sobotę. Wykorzystali do tego m.in. drony, a następnie - gdy zrobiło się jasno - śmigłowiec. To właśnie z jego pokładu ratownicy wypatrzyli ciało. Znajdowało się ono u wylotu Kuluaru Kurtyki.
- Przyczyną śmierci mężczyzny był upadek z wysokości - mówi ratownik dyżurny TOPR.
W Tatrach panuje bardzo duży ruch turystyczny, w miejscach wyposażonych w sztuczne ułatwienia (łańcuchy), mogą tworzyć się kolejki - dotyczy to zwłaszcza kopuły szczytowej Giewontu i Rysów. Na niżej położonych szlakach, szczególnie w miejscach zacienionych, może być miejscami mokro i błotniście. Oprócz tego, w wyższych partiach Tatr Wysokich, po stronie północnej, jest jeszcze kilka miejsc, gdzie zalegają płaty starego/twardego śniegu. - Należy zachować tam szczególną ostrożność - ostrzega Tatrzański Park Narodowy.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
