Mężczyzna został uderzony przez kamień, gdy znajdował się przy łańcuchach asekuracyjnych. - Najprawdopodobniej kamień został strącony przez innego turystę. Uderzony na szczęście nie stracił przytomności. Został jednak przetransportowany do szpitala w Zakopanem - mówi Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR. I apeluje do turystów wybierających się w góry, by zwracali uwagę na kamienienie i na tych wędrowców co są poniżej. - Warto także zabrać kas dla ochrony głowy. A nade wszystkim rozpoczynać wycieczkę skoro świt. Wówczas nie będziemy musieli wędrować w skwarze, ani w tłumie - dodaje Wojciechowski.
Wcześniej ratownicy otrzymali zgłoszenie od rannego turysty na Myślenickich Turniach. Tam mężczyzna na skutek upadku na szlaku złamał kość udową. TOPR zdecydował się wysłać na miejsce śmigłowiec, bo ponadto było ryzyko, że złamana kość mogła przebić tętnicę. Konieczny więc był szybki transport do szpitala.
WIDEO: Krótki wywiad. Maciej Twaróg: Na 70-lecie Huty zamiast festynów chciałbym czegoś, co zostanie na dłużej
