Do wypadku doszło ok. 14.30. - Zadzowniły wtedy do nas turystki, które wędrowały szlakiem ze Świnicy w kierunku Zawratu i powiedziały, że widziały człowieka spadającego ze Świnicy w kierunku Doliny Pięciu Stawów - mówi Tomasz Wojciechowski, ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Natychmiast wyruszył śmigłowiec z ratownikami. Niestety stwierdzili tylko zgon turysty.
- Mężczyzna spadł ok. 300 metrów. Miał wielonarządowe urazy. Zmarł na miejscu - relacjonuje zdarzenie Wojciechowski.
Słowak poszedł w góry wraz z kolegą. Pozostawili samochód na parkingu koło Palenicy Białczańskiej. Koledze nic się nie stało. O własnych siłach zszedł do Zakopanego.
Ratownicy TOPR ostrzegają, że warunki w Tatrach w najbliższy weekend mogą się znacznie pogorszyć. Przede wszystkim w wyższych partiach gór powinniśmy się spodziewać opadów deszczu ze śniegieniem, a nawet śniegu.
Skandaliczna obsługa kibiców - Wisła Kraków przeprasza - przeczytaj!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!