Tatrzański Park Narodowy ładuje elektryczne samochody [ZDJĘCIA]

Stacja ładowania pojazdów elektrycznych została właśnie uruchomiona na parkingu przy Centrum Edukacji Przyrodniczej TPN przy ul. Chałubińskiego.

Prąd dla każdego

- Zdecydowaliśmy się na uruchomienie tej stacji, bo zależy nam na środowisku - mówi Jan Krzeptowski-Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego. - TPN jest powołany do ochrony środowiska Tatr, jednak nie możemy zapominać, że to, czym jeździmy, również bardzo mocno wpływa na środowisko, nie tylko tatrzańskie. Dlatego chcemy promować bezemisyjny transport, właśnie w postaci samochodów z napędem elektrycznym - dodaje.

Stacja została uruchomiona na ogólnodostępnym parkingu. Może z niej skorzystać każdy właściciel samochodu z napędem elektrycznym.

- Do końca czerwca będzie ona bezpłatna. Potem taryfa za ładowanie zostanie określona przez operatora, czyli sieć Greenway - mówi Krzeptowski-Sabała.

Średnio za 1 kilowatogodzinę trzeba będzie zapłacić ok. 1,8 zł.

Zasilanie ze słońca

Stacja ładowania przy Chałubińskiego jest zasilana prądem wyprodukowanym przez panele fotowoltaiczne zainstalowane na dachu Centrum Edukacji Przyrodniczej.

- Ok. 150 paneli udało nam się zainstalować przed rokiem. Produkują one dostatecznie dużo prądu, by zasilić nim także stację ładowania - zaznacza Jan Krzeptowski-Sabała.

Kolejnym krokiem parku narodowego będzie wymiana samochodów na elektryki. TPN bowiem ma kilkadziesiąt służbowych samochodów, którymi - także po Tatrach - poruszają się pracownicy. - Będziemy systematycznie je wymieniać. Najprawdopodobniej w najbliższym czasie pojawią się u nas pierwsze elektryczne modele - dodaje Krzeptowski-Sabała.

Inne stacje też powstają

Nie tylko Tatrzański Park Narodowy, ale i urząd miasta mocno rozbudowuje infrastrukturę dla samochodów elektrycznych. Miasto we współpracy z Polską Grupą Energetyczną już zainstalowało trzy stacje ładowania samochodów - przy ul. Kościuszki, na Alejach 3 Maja, a także na Harendzie.

- Niebawem ma powstać także stacja przy ul. Bronisława Czecha - mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.

Urząd miasta rozmawia także z PGE w sprawie samochodów elektrycznych dla urzędu miasta. Jedno z aut na być przeznaczone dla straży miejskiej - na ekopatrol, a drugie dla urzędników.

- Wraz z PGE planujemy także wypożyczalnię samochodów elektrycznych. Na razie PGE szuka także innych miejscowości gotowych uruchomić u siebie takie wypożyczalnie. Myślę, że może ona ruszyć pod koniec tego roku - dodaje burmistrz Zakopanego.

FLESZ - Turystyka kosmiczna nie taka kolorowa