- Dzięki pomocy Unii Europejskiej kupiliśmy cztery obroże telemetryczne, w tym dwie wyposażone w kamery – zostaną one założone tatrzańskim niedźwiedziom, tym, które podchodzą w okolice ludzkich siedzib. Obserwując ich trasy, zwyczaje i zachowania, zbierzemy dane, które pozwolą nam jeszcze lepiej poznać i chronić te zwierzęta. To, co zaobserwowała kamera, zobaczymy po odzyskaniu obroży - informują pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Poznają zachowania niedźwiedzi
Pracownicy parku realizując międzynarodowy programu informują, że niedźwiedzie do życia potrzebują dużych przestrzeni. Podają, że areał jednego dorosłego niedźwiedzia obejmuje od 30 do 200 kilometrów kwadratowych, do tego dochodzi zwyczaj odbywania wielokilometrowych wędrówek.
- Tymczasem tereny zurbanizowane rozrastają się, a zielone kurczą. Zwierzęta w poszukiwaniu jedzenia czy kierowane instynktem wędrówki mogą zbliżać się do zabudowań. Czasami, co ważne - także z powodu niewiedzy ludzi, może dochodzić do niedźwiedzich włamań do ogrodów, pasiek czy ataków na zwierzęta hodowlane (ataki na ludzi w Polsce to rzadkość, chociaż w innych krajach, jak w Rumunii, zdarzają się częściej). Takim sytuacjom będziemy starali się zapobiegać - dzięki kamerom lepiej uda się zarejestrować reakcje niedźwiedzi na odstraszanie i lepiej będzie można przeciwdziałać możliwym sytuacjom konfliktowym - wyjaśnia TPN.
Międzynarodowe działania dla zwierząt
Całe przedsięwzięcie z monitorowaniem życia niedźwiedzi wpisało się międzynarodowy projekt LECA, w którym bierze udział 12 instytucji. Celem jest wspieranie koegzystencję ludzi i dużych drapieżników: wilków, rysi i niedźwiedzi żyjących w Karpatach.
W TPN międzynarodowy projekt LECA (z ang. Supporting the coexistence and conservation of Carpathian LargE Carnivores, czyli wspieranie współistnienia i ochrony dużych drapieżników karpackich) realizuje z 11 partnerami z siedmiu krajów od kwietnia tego roku. W tym przedsięwzięciu chodzi o nawiązanie transgranicznej współpracy w zakresie monitorowania i ochrony dużych drapieżników w krajach karpackich. Przez trzy lata specjaliści będą wspólnie wypracowywać i wdrażać skoordynowane działania oparte na wynikach badań naukowych.
Chodzi nie tylko o lepszą ochronę dużych zwierząt drapieżnych, ale i zapobieganie konfliktom z nimi. Projektem kieruje Uniwersytet Mendla w czeskim Brnie, a uczestniczą w nim parki narodowe, organizacje pozarządowe, ministerstwa, służby leśne i uniwersytety z Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Ukrainy, Słowenii i Rumunii.
Zakopane świętuje jubileusz 90-lecia nadania praw miejskich....
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Urok Ojcowskiego Parku Narodowego zimową porą. Tunel oszronionych drzew i sanie
- Najpiękniejsze zabytki powiatu krakowskiego wraz z gospodyniami trafiły do kalendarza
- Strefa aktywności gospodarczej w Miękini została otwarta. Firmy już kupują działki
- Na podium rankingu małopolskich gmin nieustająco Wielka Wieś i Zielonki
- Nietoperzowy Szlak. Nowa atrakcja turystyczna pod Krakowem
Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia
