Wypadki drogowe w statystykach policji
Według statystyk policji, w 2023 roku doszło na polskich drogach do 20 936 wypadków drogowych, w których zginęły 1 893 osoby, a 24 125 osób zostało rannych (w tym ciężko 7 595). Z kolei w 2022 roku odnotowano 21 322 wypadki, w których śmierć poniosło 1 896 osób, a obrażenia odniosły 24 743 osoby. Jak można zauważyć, w 2023 roku w porównaniu do 2022 roku nastąpił procentowo niewielki spadek wypadków - o 386 (-1,8 proc.), a liczba osób, które poniosły śmierć zmniejszyła się jedynie o 3 osoby (-0,2 proc.).
Zdecydowanie większy spadek liczby zdarzeń dostrzeżemy, jeśli porównamy lata 2021 i 2023. W 2021 r. doszło do 22 816 wypadków, a dwa lata później było ich blisko o 10 proc. mniej - spadek o 1880 (-8,2%). W 2021 r. na drogach zginęło 2 245 osób, obrażenia odniosło 26 415 osób, z kolei w 2023 r. ofiar śmiertelnych było prawie o 16 proc. mniej, a liczba rannych zmalała w porównaniu z 2021 r. o 8,7 proc.
Okazuje się, że wprowadzenie wyższych mandatów odniosło wyraźny skutek w pierwszym roku obowiązywania nowych przepisów, kiedy po raz pierwszy w historii liczba ofiar śmiertelnych wypadków w Polsce spadła poniżej 2 tys., a liczba zdarzeń drogowych również się zmniejszyła. Pomimo spadku liczby wypadków, Polska ma nadal jeden z najwyższych w Europie wskaźnik ofiar śmiertelnych w przeliczeniu na 100 wypadków.
Przyczyny wypadków
Policjanci wciąż wskazują niedostosowanie prędkości do warunków drogowych jako główną przyczynę wypadków. Apelują do kierowców o ostrożną jazdę, co nie tylko zwiększa bezpieczeństwo, ale także może zaoszczędzić pieniądze, biorąc pod uwagę wysokie mandaty za przekroczenie limitu prędkości. Jednak przekraczanie prędkości to tylko jedno z wielu potencjalnych przewinień za kierownicą.
Zachowania kierowców na drogach
Poruszając się po polskich drogach można odnieść wrażenie, że wielu kierowców, kiedy zda już egzamin na prawo jazdy, zapomina o przepisach, których uczyli się podczas kursu. Zapomina albo... dostosowuje się do stylu jazdy większości kierowców, z których część ignoruje znaki i przepisy, a inni nie wiedzą o ich istnieniu albo ich nie rozumieją. Jak poważny jest to problem, można usłyszeć podczas rozmów między policjantami i kierowcami w popularnym programie telewizyjnym "Jedź bezpiecznie". Jest też dość duża grupa takich kierowców, która wyznaje uniwersalną zasadę, że "jeśli czegoś nie można, a bardzo się chce, to... można". Zobaczcie, które zakazy, nakazy i znaki drogowe kierowcy najczęściej ignorują i co za to grozi.
Podczas podróży po polskich drogach łatwo zauważyć, że po zdaniu egzaminu na prawo jazdy wielu kierowców wydaje się zapominać o przepisach, których uczyli się na kursie. Niektórzy dostosowują się do stylu jazdy większości, ignorując znaki i przepisy, podczas gdy inni po prostu nie są świadomi ich istnienia lub nie rozumieją ich znaczenia. Powaga tego problemu często wybrzmiewa podczas rozmów między policjantami i kierowcami w popularnym programie telewizyjnym "Jedź bezpiecznie". Istnieje także dość duża grupa kierowców, która wyznaje uniwersalną zasadę, że "jeśli czegoś nie wolno, ale bardzo się chce, to... można". Zobaczcie, które zakazy, nakazy i znaki drogowe kierowcy najczęściej ignorują i co za to grozi.
Kto i kiedy powoduje wypadki drogowe w Polsce
