Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tęgoborze: archipelag wysp na Jeziorze Rożnowskim?

Jerzy Wideł
Te łachy mułu chcą zagospodarować prywatni biznesmeni z Sądecczyzny
Te łachy mułu chcą zagospodarować prywatni biznesmeni z Sądecczyzny Jerzy Wideł
Przedsiębiorcy z Tęgoborza i Tabaszowej zgłosili do Związku Gmin Jeziora Rożnowskiego projekt zagospodarowania piaszczystych łach, które naniosły wody Dunajca. Za własne pieniądze zamierzają zamienić je w malowniczy archipelag kilku wysp.

Na każdej powstałyby lekkie, zadaszone konstrukcje - rozbierane na wypadek powodzi. Działałyby tam punkty gastronomiczne, uatrakcyjniające pobyt nad jeziorem turystów, żeglarzy, kajakarzy i wędkarzy.

- Od dziesięciu lat wydobywane są z dna zbiornika namuły za ciężkie pieniądze. Potem tworzy się z nich nowe brzegi akwenu w Tęgoborzu i Bartkowej - mówi jeden z pomysłodawców projektu Wiesław Basta. - Powstają nowe zatoki, mola, ścieżki rekreacyjne. Proponujemy, aby część dennych namułów wysypać na łachy i tym sposobem je podnieść, a następnie przeciąć kanałami. Tak utwardzone mogłyby służyć jako dodatkowa atrakcja i miejsce do wypoczynku.

Zobacz także: Miss Polonia Ziemi Sądeckiej wybrana! (ZDJĘCIA)

Od kilku dni trwają kolejne roboty odmulające, gdyż poziom zbiornika wodnego znacznie się obniżył i pogoda ułatwia te prace. Dotychczas na rekultywację Jeziora Rożnowskiego we wspomnianych miejscowościach wydano w sumie 17 milionów złotych. Obecny etap, w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013, opiewa na 39 mln złotych.

Realizacja projektu zależy od stanowiska Grupy Energetycznej Tauron, która administruje Jeziorem Rożnowskim. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pomysł uznano za wart rozpatrzenia, pod warunkiem że spełni wymogi prawa wodnego, które są bardzo surowe w przypadku zbiorników retencyjnych i ewentualnych budowli w takich miejscach.

To żmudna i niepewna droga

Stanisław Golonka, przewodniczący zarządu Związku Gmin Jeziora Rożnowskiego:
- Pomysł jest ciekawy, ale do jego realizacji prowadzi bardzo żmudna droga, jeśli w ogóle realna. Odmulając jezioro, każdy etap tego przedsięwzięcia musimy uzgadniać z zarządcą zbiornika. Obecnie jest to Grupa Tauron. Najpierw przedstawiamy koncepcję odmulania, wykonujemy całą dokumentację i zdobywamy wszelkie pozwolenia budowlane. Główną zasadą jest to, aby takie roboty nie zmniejszały powierzchni retencyjnej akwenu. Dlatego namuły z dna są wyrzucane na brzegi, gdzie powstaje nowa linia brzegowa.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nowy Targ: kierowca miał aż 4 promile!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska