Spis treści
Jak wygląda lakówka ametystowa?
Grzyby jadalne zazwyczaj mają barwę brązu, żółci lub beżu. W lesie można jednak znaleźć fioletowe kapelusze, które bez przeszkód można spożywać. Lakówka ametystowa należy do grzybów blaszkowych, średnica kapelusza może sięgać 5 cm, a to, jak intensywny będzie kolor, zależy do pogody. W wilgotnych warunkach barwa nabiera soczystości, a gdy jest sucho, zaczyna bieleć. Co ciekawe, cały grzyb ma jednolity odcień, a więc fioletem mieni się nie tylko kapelusz, ale również trzon.
Czy fioletowy grzyb jest jadalny?
Wielu grzybiarzy zaznacza, że choć lakówkę można jeść, jest ona mała i brak jej wyrazistego smaku. Nie sprawdzi się jako baza zupy lub sosu, większe egzemplarze można jednak zamarynować.
Młode owocniki można zarówno marynować w occie, jak i suszyć, choć gatunek ten nie posiada wyjątkowych walorów smakowych – głównie dekoracyjne. Dzięki swojej unikalnej barwie z pewnością można zadziwić gości wyjątkowym daniem z lakówką ametystową, czytamy na stronie Lasów Państwowych.
Gdzie rośnie lakówka? Może być poszlaką w kryminologii
Lakówkę ocenia się jako wyjątkowego grzyba nie tylko ze względu na barwę, ale też miejsca, gdzie można ją spotkać. Rośnie w lasach liściastych, mieszanych, także w borach, najłatwiej trafić na grupy gatunku. Niektórzy mogą trafić na nią nawet w ogródku.
Lubi ziemie bogate w azot, dlatego rośnie nie tylko w lasach, ale także w parkach i ogrodach. Może występować w gruncie lub na butwiejącym drewnie, pisze Katarzyna Laszczak, regiodom.pl.
To, że lakówki występują na ziemiach azotolubnych, może być wskazówką dla osób zajmujących się kryminologią. Często takie tereny są pozostałością po cmentarzach lub masowych grobach.
Z tymi grzybami nie pomyl lakówki
W świecie flory, szczególnie grzybów, łatwo o pomyłkę. Niezależnie, jakiego grzyba znaleźliśmy, jeśli mamy wątpliwości co do gatunku, warto skonsultować zbiór z grzyboznawcą lub pobliską stacją sanitarno-epidemiologiczną. Lakówka ma swoich „sobowtórów”, są to grzybówka fioletowawa oraz strzępiak ziemistoblaszkowy. Leśnicy zwracają uwagę, że grzybówka ma wyraźny aromat rzodkiewki, a strzępiaka można odróżnić po zapachu – jest dość nieprzyjemny, podczas gdy lakówka nie wydziela żadnej woni.
Trwa sezon na grzyby, w wielu regionach grzybiarze wynoszą pełne kosze. Trzeba jednak pamiętać, że zbieranie jest w pełni legalne, nie można jednak tego robić w parkach narodowych, rezerwatach i na terenach oznaczonych zakazem wstępu. Na cel nie warto też brać okazów chronionych. Złamanie przepisów grozi mandatem.
Wybierasz się na grzybobranie? Uwaga na mandaty, są naprawdę...
