Od wielu lat głównym i jedynym źródłem dochodów OSP w naszym powiecie było organizowanie zabaw tanecznych. Strażacy urządzali je średnio dwa razy w roku. Podobnie było i w OSP Gładyszów. - Najstarsza udokumentowana zabawa zorganizowana przez naszych strażaków odbyła się 15 maja 1949 roku, wskazuje na to oryginalny plakat znaleziony w prywatnym archiwum druha Stefana Dziubyny z Gładyszowa - wyjaśnia Andrzej Zając, prezes jednostki.
Ten oryginalny plakat oprawiony w ramy trafił z rąk Anny i Piotra Wirchniańskich do gładyszowskich druhów. - To niezwykła pamiątka, która będzie ozdobą naszej remizy. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że państwo Wirchniańscy obdarowali nas takim prezentem, który był przechowywany w rodzinnych zbiorach. Jest on tym cenniejszy, że w tym roku zostaliśmy włączeni do KSRG - dodaje prezes Zając.
Gładyszowscy druhowie organizowali zabawy nie tylko z okazji obchodów Dnia Strażaka, ale także na początku oraz pod koniec roku. Zabawy urządzano w sali przedwojennego Domu Ludowego, którego stan techniczny był na tyle zły, że często gościł tam wiatr. Dochód z zabaw tanecznych wahał się od 484 zł do 1814 złotych. Zdarzały się i mniej dochodowe zabawy. I tak np. 9 lutego 1964 r. druhowie zarobili zaledwie 42 złote.