Otte postawił się Hurkaczowi w meczu w Indian Wells
Dla naszego reprezentantka to był pierwszy mecz w prestiżowych zawodach, bowiem w I rundzie miał wolny los. Tenisista z Wrocławia, rozstawiony w turnieju z nr. 11, w starciu z Niemcem (76. ATP) był zdecydowanym faworytem, ale zwycięstwo wcale nie przyszło mu łatwo.
Pierwszy set przebiegał „planowo”, nasz zawodnik przejął inicjatywę i pewnie zwyciężył. W drugiej partii Niemiec przełamał Polaka w szóstym gemie, a później wyrównał stan meczu. Powtórzył to w trzecim secie, w piątym gemie, i zapachniało niespodzianką.
Riposta Hurkacza była jednak solidna. Błyskawicznie też przełamał przeciwnika, wyrównując stan partii, a następnie poszedł za ciosem, zwyciężając 6:3.
Amerykanin Johnson na drodze Hurkacza w Indian Wells
Nasz zawodnik w kolejnej rundzie zmierzy się z Amerykaninem Steve’em Johnsonem, mecz przewidziany jest na środę. Polak znów będzie faworytem, 32-letni rywal na liście ATP klasyfikowany jest obecnie na 115. pozycji (w połowie 2016 r. był 21.).
Fritz dał Majchrzakowi lekcję tenisa w Indian Wells
Drugi z reprezentantów Polski, Kamil Majchrzak, w I rundzie zanotował pewne zwycięstwo, natomiast w niedzielę w II doznał wysokiej porażki. Fritz (20. rakieta świata) szybko rozwiał nadzieje Polaka na kolejną niespodziankę, oddał mu w całym spotkaniu tylko dwa gemy.
