W kierunku drugiego z rzędu finału w Dubaju
Iga Świątek przeżywa kapitalny miesiąc. Od czasu styczniowej porażki z Lindą Noskovą w trzeciej rundzie Australian Open, liderka światowego rankingu WTA wygrała osie spotkań z rzędu nie tracąc nawet seta.
Przed turniejem w Dubaju rywalizowała w Dusze (ranga 1000), gdzie po raz drugi obroniła tytuł. W największym mieście Zjednoczonych Emiratach ma szansę ponownie sięgnąć po trofeum. W tamtym roku Polka dotarła, aż do finału ulegając Barborze 4:6, 2:6. Z kolei rok wcześniej odpadła w drugiej rundzie uznając wyższość Łotyszki Jeleny Ostapenko. Debiut w 2021 roku zakończyła na drugiej rundzie przegrywając z Garbine Muguruzą z Hiszpanii 0:6, 4:6.
Pierwsze spotkanie zawodniczek
W pojedynku o finał zmierzy się z rewelacyjną w tym sezonie Anną Kalinską. Starsza o trzy lata od Świątek rywalka dotarła do ćwierćfinału imprezy jaką australijski Wielki Szlem. Zajmująca 40. miejsce w rankingu WTA tenisistka pokonała w półfinale trzecią rakietę świata Amerykankę Cori Gauff. To nie pierwszy przypadek w tym sezonie, kiedy Kalinska rozprawia się z zawodniczką z elity. Wcześniej potrafiła wygrać z Krejcikovą, czy Ostapenko.
Dla obu tenisistek będzie to pierwsze spotkanie.
Biało-Czerwona powalczy o dwudziesty trzeci finał cyklu WTA w karierze/ Natomiast Rosjanka zagra o swój pierwszy seniorski finał w singlu.
Kontrowersje związane z rywalką Polki
O 25-letniej zawodniczce z Rosji było głośno już w 2022 roku. Jednak nie była to zasługa wyników sportowych, ale incydentu jaki miał miejsce podczas turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Mianowicie w trackie spotkania Kalinska i jej rywalka druga z Rosjanek Anastazja Potapowa zasugerowały pani arbiter, iż zachowanie pewnej kobiety na trybunach jest nieodpowiednie. Owa pani, która przebywała na kompleksie Western & Southern Open miała na głowie ukraiński wianek z kwiatów oraz flagę Ukrainy.
– Miałam flagę ukraińską, ale nie robiłam nic szalonego. Byłam jedynie nią owinięta, siedziałam cicho i spokojnie. Jesteśmy w USA, a nie w Rosji. Usłyszałam, że "to nie jest miłe. Musisz odłożyć flagę". Powiedziano mi, że moje zachowanie wstrząsnęło tenisistkami z Rosji. Powiedziałam: "Nie odłożę flagi". Tak czekaliśmy kilka minut. Potem znów przerwano mecz, a wtedy podszedł do mnie ochroniarz i powiedział: "Proszę pani, zadzwonię na policję, jeśli pani nie wyjdzie
– relacjonowała po meczu kobieta o imieniu Lola na łamach amerykańskich mediów.
Rok później podczas turnieju w Charleston Anhelina Kalinina jak Kalinska po meczu nie odeszły oraz nie podały sobie ręki. Powodem były kwestie polityczne. Co więcej, Ukrainka nie spojrzała w stronę przeciwniczki. To nie pierwszy przypadek, kiedy ukraińska tenisitka nie dziękuje za grę zawodniczce z Rosji.
Mecz o godz. 16.00. Transmisja w Canal + Sport 2.
