Przed rokiem w Guadalajarze odbywały się finały WTA, tegoroczne będą miały miejsce w USA. Przypomnijmy, że pewny udział w nich mają tylko Polka i Tunezyjka. Reszta tenisistek walczy o pozostałe sześć miejsc, i zapewne dopiero w Meksyku okaże się kto wystąpi w zawodach wieńczących sezon.
- Jestem bardzo podekscytowana możliwością zakwalifikowania się do finałów WTA w tym roku po raz drugi w mojej karierze i naprawdę nie mogę się doczekać gry przed fanami w Fort Worth - powiedziała Świątek.
Iga wystąpiła w finałach WTA w 2021 roku. Wówczas w grupie rywalizowała z Aryną Sabalenką, Marią Sakkari i Paulą Badosą. Wygrała tylko z ostatnią z nich, i nie awansowała do półfinału. Niewykluczone, że w tym roku w Stanach Zjednoczonych będzie okazja do rewanżu. Co ciekawe przed rokiem zwyciężyła Hiszpanka Garbine Muguruza, jednak w tegorocznym zestawieniu jest ona dopiero 53, i niemal na 100% nie zakwalifikuje się do finałów WTA. Z kolei Magda Linette, która jutro powalczy o półfinał WTA 250 w Seulu, jest obecnie 50.
Jedyną jak na razie Polką, która wygrała kobiecy turniej Masters jest Agnieszka Radwańska. Dokonała tego w 2015 roku.
