Choć skończyły się wakacje, sezon turystyczny w Zakopanem i w Tatrach nadal trwa. - Wszystko uzależnione jest od pogody. Gdy jest słońce, są turyści. Wpadają głównie na krótkie 2-3 dniowe pobytu. Wystarczy, że w środę, lub w czwartek pojawią się dobre prognozy pogody, od razu zaczynają wpadać rezerwacje i na weekend jest tłum – mówi pani Maria, właścicielka pensjonatu w Zakopanem.
Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej przyznaje, że jesienne wypady zrobiły się bardzo popularne. Do tego duże ośrodki, które posiadają odpowiednią bazę, są wypełnione klientami biznesowymi – organizują konferencje, sympozja, szkolenia. - Z gości indywidualnych sporo jest także seniorów, którzy również świadomie wybierają właśnie ten okres na przyjazd. Bo jest jednak mniej ludzi niż w wakacje, a i w górach zaczyna robię się wyjątkowo pięknie – mówi. Nie brakuje wciąż turystów z zagranicy – najbardziej widoczni są goście z krajów arabskich.
W ten weekend znów zapełniły się Krupówki, ale i Gubałówka. Po tamtejszym deptaku spacerowało bardzo dużo ludzi. Sprzyjała temu pogoda, która zapewniła mile spędzony czas przy niesamowitych widokach na Tatry.
Specjaliści z zakresu turystyki dodają, że zainteresowanie weekendowymi wypadami potwierdza zmianę sposobu podróżowania. Coraz więcej osób decyduje się na krótsze, ale za to częstsze wyjazdy.
Ładna pogoda utrzyma się z nami przez kolejny tydzień. Kto więc chce podziwiać jesienne Tatry, śmiało może planować wypad w najwyższe góry w Polsce.
Historyczna chwila w Tatrach. Drabinka na Kozią Przełęcz zos...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]