Kasprowy Wierch w jesiennej odsłonie. To najpiękniejsza pora roku w Tatrach. W górach zrobiło się wyjątkowo uroczo

Choć kalendarzowe lato kończy się dopiero 23 września, w Tatrach gości już jesień. Widać to przede wszystkim w kolorach, jakie o tej porze przybierają góry. Robią się złote, brązowe, rude. Najlepiej widać to w Tatrach Zachodnich – gdzie rośnie sit skucina, roślina odpowiedzialna za magiczne jesienne kolory. Pod koniec lata zmienia ona swoje barwy – właśnie na rude, brązowe.

Piękne jesienne kolory w Tatrach już widać. I nie trzeba się wcale natrudzić, by je podziwiać. Wystarczy wjechać kolejką linową na Kasprowy Wierch i już mamy prawdziwą ucztę dla oka. Turyści bardziej wytrawni mogą ruszyć dalej – w kierunku Czerwonych Wierchów - masywu, który jesienią trzeba obowiązkowo zobaczyć.

Na razie w Tatrach jest sprzyjająca pogoda. W ciągu dnia jest bardzo ciepło. Planując wyprawy trzeba jednak pamiętać, że wieczorami i nocami robi się już chłodno – temperatura może spadać do kilku stopni powyżej zera. Niedługo z kolei nocami mogą zdarzać się także przymrozki. A to będzie oznaczało, że skała będzie pokryta cienką warstwą lodu – będzie ślisko.

Wybierający się w góry muszą także pamiętać, że z dnia na dzień mrok zapada szybciej, dzień robi się krótszy. Trzeba to wziąć pod uwagę planując wycieczkę, a do plecaka włożyć czołówkę.