To już koniec SLD w Nowym Sączu?

Kadrowe zmiany to reakcja na fatalny wynik lewicy, która kolejny raz nie zdobyła żadnego mandatu poselskiego na Sądecczyźnie.

- Taki klimat panuje nie tylko w Nowym Sączu, ale w całym kraju, a w szczególności w Małopolsce, gdzie nie mamy ani jednego posła - wyznaje Badura.

Dla Kazimierza Sasa wynik SLD w ostatnich wyborach to prawdziwa klęska.

- Nie wiemy, czy w ogóle SLD ostanie się w skali kraju, i to jest dzisiaj kluczowa kwestia - mówi.

Zostawia sobie jednak jeszcze małą furtkę do powrotu na partyjną listę. Jeśli Sojusz zdoła się podnieść i ktoś z nowych władz partii zechce sięgnąć po niego w kolejnych wyborach, to nie odmówi jej "wzmocnienia".

Najbliższe wybory dopiero za trzy lata. Przez ten czas potrzeba człowieka, który odnowi zdruzgotane klęską partyjne struktury w regionie. Chętnych, jak na razie, nie ma. Sam Kazimierz Sas wymienia wspomnianych wcześniej - Stanisława Kaima i Pawła Badurę. Ci jednak mówią otwarcie, że nie są zainteresowani kierowaniem sądeckim SLD.

- Współpracowałem z Kazimierzem Sasem jedenaście lat i zastanawiam się, czy w ogóle nie odpocząć od polityki - wyjaśnia Badura. - To dla mnie jakaś aberracja, że ugrupowanie Palikota, które niedawno powstało, w pół roku zdobywa dziesięć procent głosów w wyborach, a nasza partia tylko osiem.

Kaim obrusza się na słowa, że sądeckiemu SLD grozi "wyprowadzenie sztandaru" i zakończenie działalności. Mimo to chce zrezygnować z partyjnej funkcji w powiecie. - Kadencja władz partii kończy się wiosną przyszłego roku, ale nie wykluczamy wcześniejszego zwołania kongresu - nadmienia.

Czwartą osobą, którą kojarzony się z nowosądeckim Sojuszem, jest były prezydent miasta Józef Wiktor. On jednak dawno zamienił szyld SLD na PO, z której listy w zeszłym roku wszedł do sądeckiej rady miasta.

Konkurs fotograficzny "Mamo, tato, zrób mi portret". Weź udział i zgarnij nagrody!

Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Wielka galeria! Zobacz archiwalne zdjęcia strojów Wisły Kraków z ostatnich stu lat!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!