Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Tułacz: Wisła pokazała nam, gdzie robimy błędy

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Andrzej Wiśniewski
Dla trenera Puszczy Niepołomice Tomasza Tułacza sparing z Wisłą Kraków był cennym sprawdzianem przed II-ligową konfrontacją z Kotwicą Kołobrzeg.

– Dwa aspekty były ważne, przede wszystkim przygotowania do meczu z Kotwicą, a po drugie - chcieliśmy dać szansę zawodnikom, którzy mniej grali do tej pory – mówi Tomasz Tułacz. – Z tego względu, że zespół wyglądał dobrze, nie było potrzeby rotowania składem. Teraz ci zawodnicy dostali szansę pokazania się i pogrania większej liczby minut.

Tułacz zwraca uwagę też na wartości szkoleniowiec sparingu z Wisłą: – Bardzo dobry przeciwnik, taki który powiesił nam wysoko poprzeczkę. Pokazał nam też, gdzie leżą nasze problemy. Gdzie robimy błędy, które musimy szybko poprawiać. To dla nas bardzo pożyteczny sparing i cieszę się, że doszło do niego.

Szkoleniowiec Puszczy przyznaje, że na tym jednym meczu współpraca Wisły z Puszczą się nie skończy. – Ja widzę same pozytywy takiej współpracy z klubem, który jest marką w Polsce i bardzo blisko nas. Z tego mogą być same korzyści – tłumaczy trener II-ligowca.

Puszcza walczy o awans do I ligi, już wspięła się nawet w tabeli na miejsce, które daje promocję, ale Tomasz Tułacz przyznaje, że w klubie nie ma mowy o nadmiernie rozgrzanych głowach.

– Mamy oczywiście pozytywne myślenie. Chcemy kontynuować swoją passę, ale zdajemy sobie sprawę, że jest jeszcze dużo meczów do końca. Twardo stąpamy po ziemi. Cel jest jasny, ale wiemy, że jest jeszcze dużo pracy i meczów. Wszystko może się zdarzyć, ale robimy wszystko, żeby być jak najlepiej przygotowanym do tych spotkań – zakończył szkoleniowiec.

Autor: Bartosz Karcz, Gazeta Krakowska

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska